Wpis z mikrobloga

@piteross: Pewnie że tak, spłukujesz wodą i napęd jak nowy. A smar to każdy lubi co innego, ja używam obecnie Rohloffa i uważam że to jeden z najlepszych smarowideł ale jest dość drogi. (gęsty, starcza na 200km albo i więcej ale trzeba dobrze przetrzeć z zewnątrz bo łapie brud)
Z wosków testowałem Momum ale mi nie podszedł, łańcuch bardzo szybko był słyszalny, z tańszych smarów ludzie chwalą Shimano PTFE.
@Zielonka696969: ja jezdze dopoki nie jest zasrany w piachu albo slychac łancuch więcej niz powinno

rutynowo szmata z odrobina odtluszczacza i nakladam potem swiezy smar (suchy)
jak jest mocno zasrany lancuch (bloto, smar z mokrym piachem) to maszynka albo szejk
ile kosztuje łańcuch


@Zielonka696969: łańcuch to pikuś, droższe są pozostałe elementy. Brudny i rozciągnięty łańcuch nadmiernie zużywa np. kasetę i zamiast przejechać na niej 10kkm, zrobię tylko 3kkm.

ich dziadkowie zaprdalający 50 lat jednym rowerem na jednym nigdy nieczyszczonym łańcuchu xd


Dziadek jeździł na singlu, trochę inne warunki pracy układu napędu.