Wpis z mikrobloga

#krakow #beka ale beka dzisiaj była, kupiliśmy wcześniej petardy, trochę tych małych bomb dymnych kolorowych i wpadliśmy z ziomkiem na pomysł by taśmy dwustronnej uzyć no i chodziliśmy sobie i na przystanku stała stara babcia i czytała rozkład i wtedy kumpel zapalił bombę dymną i przyczepił jej do tej kurtki moherowej i my dzida i obserwowaliśmy jak dym zielony leci hahahaa jakie jaja byście to widzieli. Babcia opóźniony zapłon miała, dopiero po chwili się obracała i patrzyła pod nogi i zczaiła się że to z jej płacza moherowego leci haha i krzyczała najpierw i jakiś stary dziad z pieskiem podbiegł do niej i zdjął jej ten płacz, rzucił na chodnik i butem kopnął tę kulkę bombę dymną haha. Mówię wam takie jaja. Szkoda że tego nie nagrałem bo zarobiłbym na youtube na tym :D To wszystko wina braku śniegu
  • 4
@poledwica: normalnie kazałbym wsadzić Cię to więźnia i zerżnąć murzynowi z fają do kolan na smarze grafitowym, ale jako że są święta to to pierwsze Ci odpuszczam