Wpis z mikrobloga

Związałem się z Ukrainką.
Wyjechała z kraju bo nie widziała perspektyw. Poznaliśmy się w restauracji, ona jest kelnerką. Po krótkiej rozmowie, od razu wyczułem w niej coś, czego nie dostrzegam w Polkach. Jakieś takie ciepło ze środka, uśmiech i po prostu pozytywne nastawienie do świata i ludzi. Minęło kilka miesięcy, zamieszkaliśmy razem. Wychowana prze babcie, stara szkoła. Denerwuje ją, gdy chce sprzątać w domu, karze mi przestań i zająć się czymś innym. Jestem zachwycony, polecam Wam Panowie :)
  • 7
@giguga: No to przecież mówiłem, ze maja cos z p0lek. Uwielbiam tą narrację jakie to Ukrainki miłe, pracowite i ciepłe. Jedyna Ukrainka jaką poznałem i przejawiała takie rzeczy była 30+, miała 2 dzieci. I prosiła mnie żebym jej znalazł pracę xD
Uwazam, że normalne panny z olejem w głowie są niezależne od narodowości. Chyba, że ktoś szuka kobiety w jakichś głębokich odmętach Rosji gdzie nie ma nawet światła na ulicy