Wpis z mikrobloga

@saycool: w Polsce xD schronisko na Blatniej xD w Nepalu kijki ale to nasza wina (zostały w łatwym do zrobienia miejscu), w Wietnamie GPS ale to też moja wina, brak czujności przez sprawy rodzinne no i moja ukochana murzynownia czyli Etiopia, siedem prób nieskutecznych, łącznie z próbą włamania się do pokoju, finalnie złapany czarny dostał #!$%@? i miałem spokój, szybko się rozniosło i w tym rejonie już do nas nie startowali,
@saycool: Na szczęście póki co nigdy, nie wiem czy to kwestia, że wyglądam biednie przyjeżdżając sam, ale też nie trzymam i nie biorę kosztowności, karty jak zostawiam to blokuję tymczasowo, a i tak płacę w większości telefonem