Coś mi się wydaje że FAME snobuje się obecnie na coś więcej niż pato gala freak fightów, obstawiam że w cyferkach im wyszło, że bardziej się opłaca brać tych zmanierowanych youtuberów - większości nawet nie kojarzę, niż dymiących freaków. Także możemy się pożegnać z dymami i przywitać z przeciętnością. Już widzę jak Boxdel udając intelektualistę, wciągając głęboko powietrze i robiąc długie pauzy na myślenie będzie zadawał pytania "ej stary, ale opowiedz nam o tym, widzowie chcą wiedzieć" xD Jednym słowem żenada. Pośrednio potwierdza to #!$%@? Normana i zmniejszenie dużej puli potencjalnych poddymionych walk z nim.
FAME za wszelką cenę chce wyprzeć że wybili się na patologii dlatego trzeba im to przypominać na każdym kroku xD
@BenizBurger: Kretynem to trzeba być by jarać się 'dymami'. Pewnie byś sobie obejrzał 10 raz polak vs ferrari jak się wyzywają od konfidentów i byłbyś uradowany?
@RvN7: akurat konflikt polak vs ferrari mnie nie jara bo jest sztuczny, ale obserwacja dymów jest dla mnie bardzo interesująca pod kątem psychologicznym. Jak mam ochotę na odrobinę kultury to puszczam sobie 2 koncert fortepianowy Rachmaninowa xD
@BenizBurger: to co napisałeś pasuje bardziej do high league(na początku, potem załapali że to się aż tak nie sprzeda), na fame cały czas jest balans pomiędzy dymami a sportem
FAME za wszelką cenę chce wyprzeć że wybili się na patologii dlatego trzeba im to przypominać na każdym kroku xD
https://youtu.be/LCVu6rh9uqs?t=442
#famemma