Ehh. Strasznie mnie boli, że nie ma we Wrocławiu już hipermarketów 24h. Uwielbiałem chodzić na zakupy o 3-ciej w nocy, gdy nie ma ludzi. Można było wtedy spokojnie poprzebierać w promkach, poprzymierzać jakieś ciuchy, czy bez skrępowania pół godziny zastanawiać się, czy wziąć ten jogurt ze skrobią modyfikowaną, czy bez. W dodatku do dowolnego sklepu dojeżdżało się w 15 min, bo nie stało się w tych cholernych korkach.
Ehh. Strasznie mnie boli, że nie ma we Wrocławiu już hipermarketów 24h. Uwielbiałem chodzić na zakupy o 3-ciej w nocy, gdy nie ma ludzi. Można było wtedy spokojnie poprzebierać w promkach, poprzymierzać jakieś ciuchy, czy bez skrępowania pół godziny zastanawiać się, czy wziąć ten jogurt ze skrobią modyfikowaną, czy bez. W dodatku do dowolnego sklepu dojeżdżało się w 15 min, bo nie stało się w tych cholernych korkach.
@MalowanyPtak: Ja w lublinie lubiłem chodzić do Tesco na alei kraśnickiej. Też często po północy bo akurat wracałem po weekendzie w domu rodzinnym. Pusto, elegancko, brak kolejek. Wyznacznik dobrego miasta to taki sklep całodobowy gdzie o każdej porze można coś załatwić.
@igik1234: Żabka Nano teraz może być małą alternatywą. Tylko mają chorą godzinę na przerwę techniczną.
@asjsoevhosrhfsndcnxkdjhwhofshr: Mały wybór i brak alkoholi ale fakt czasami jak zachce mi się monsterka to taniej w tej zabce niż na stacji a do Nano mam 5min drogi.
@MalowanyPtak: a nie jest tak, że obecnie po nocach działają te duże sklepy hurtowe typu makro? i tam też można fajnie się pobujać po pustym sklepie. Raz byłem z kolegą, to okazało się że w nocy fajnie czynny tylko na poł h zamykają ceny by towar rozliczyć. Sprawdź u siebie.
@MalowanyPtak: True true, pracowałem kiedyś tylko na 2 zmianę do 22 ale wiecznie były nadgodziny wiec wychodziłem z pracbazy o 1…idealny czas na zakupy to był…
Eh.
#wroclaw
@bylem_zielonko: No tak- chciałem zapłacić, ale ni było komu. Jakby sklep zostawili otwarty, ale zapomnieli o grafiku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MalowanyPtak: PRACOWNICY SKLEPÓW
Ja w lublinie lubiłem chodzić do Tesco na alei kraśnickiej. Też często po północy bo akurat wracałem po weekendzie w domu rodzinnym.
Pusto, elegancko, brak kolejek. Wyznacznik dobrego miasta to taki sklep całodobowy gdzie o każdej porze można coś załatwić.
@asjsoevhosrhfsndcnxkdjhwhofshr: Mały wybór i brak alkoholi ale fakt czasami jak zachce mi się monsterka to taniej w tej zabce niż na stacji a do Nano mam 5min drogi.
Nostalgia