Wpis z mikrobloga

Siostra ze szwagrem robią za wspaniałą parę do pozowania. Wspaniałą, tzn. dostępną, wyrozumiałą i chętną, bo zasadniczo swoich zdjęć nie mają a jak zobaczyli tylko dwa-trzy dobre własne ujęcia to się bardzo spodobało i chcą dużo, co oznacza dla mnie dużo dobrej praktyki.

Wczoraj za miejsce sesji wybrałem most rowerowy, który jest oświetlany szeregiem lap solarnych, więc miał być klimat i łatwa praca po zachodzie słońca. Lamp zapaliło się raptem kilka (pewnie już wyczerpały swoje moce na przestrzeni paru lat) i nagle okazało się, że warunki są może nie ciężkie ale co najmniej wymagające.

Zdjęcia robiłem flintą 70-210 bez lampy, ze sporym czasem naświetlania i ISO 800 - i o ile ujęcia z bliska wyszły elegancko, to te z odległości 5m i więcej (a obiektyw pozwala na dużo więcej) wyszły z dość chamskim szumem. Smutno mi się zrobiło, bo przygotowałem się do pozowania pary bardzo solidnie i same ujęcia (pozy) wyszły super, za to 95% zdjęć w powodu szumu nadaje się do kosza.

Wszystko przeanalizowałem dopiero dziś rano i trochę czasu zajęło mi myślenie co #!$%@?łem, bo zdjęcia robione tym samym aparatem w trybie AUTO wychodziły ostre (nieważna reszta, przede wszystkim ostre). Na teraz jestem prawie pewien, że nawaliłem z opcją AF-C, która pasuje jak kozie miotła, trzaskając zdjęcia jedno za drugim bez chwili zastanowienia. Fragment zdjęcia uchwycony przez focus jest ostry, cała reszta mniej i szumy na tej reszcie są dość potężne. Masakra ile pracy poszło się walić no ale na szczęście bez konsekwencji, trzeba się uczyć dalej.

Na zdjęciu przykładowe spieprzone foto ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co jeszcze robić, żeby dążyć do fachowej roboty, jaką wykonuje aparat w trybie auto?

#fotografia #aparat
Pobierz
źródło: comment_1657627691Yz2LjWWGF2cWpxlEIEQ7xP.jpg
  • 12
@Toszeron: Panie, lepsze zaszumione niż rozmazane przez za długi czas otwarcia migawki. Odszumić zawsze można, chyba że nie uznajesz obróbki w postprodukcji. Jeśli fragment tylko jest ostry, to musisz przymknąć bardziej przysłonę albo odsunąć się od obiektu. Co to za aparat swoją drogą? Robi w RAW?

Poza tym akurat na tym zdjęciu z szumem tragedii nie ma. Trochę widać, ale dodaje charakteru. Bardziej mam wrażenie, że modele są poza ostrością.
@Toszeron: A tak jeszcze przy okazji, to byli tylko pojeździć na rolkach, a ty się załapałeś na doczepkę, czy to było specjalnie pojechane na sesję? Bo jak na sesję, to przydałoby się odprasować tę bluzkę :D Sorry, ale trochę odwraca uwagę.
@Optimystique: Sony alfa 390, rawy robi, choć akurat nie wczoraj, bo natrzaskałem ze 300 zdjęć a mam za małą kartę na rawy, tylko 4gb. Swoją drogą nie mam pojęcia, jaką kartę mogę wsadzić, bo jak kupiłem nową Kingstona 64gb to nie działa...

Co do odsunięcia od obiektu, 90% zdjęć robiłem ze sporej odległości, bo na takich działa obiektyw i właśnie te są do dupy. Kilka ujęć bliskich wyszło dobrze.
@Toszeron przy telezoomie jest niepisana zasada, że nie można zejść z migawką poniżej ogniskowej obiektywu jak chcesz mieć ostre zdjęcie (nieporuszone). Jednocześnie samo ISO 800 dla niektórych aparatów jest ledwo akceptowalne. Nie napisałeś nic o przysłonie. Być może auto wybierał najniższą a Ty katowałeś f5,6 albo i większą.
Jest dużo aplikacji do odszumiania, np topaz z ai robi genialną robotę.
@tryb_graficzny:

auto sobie ustawia f/5,6, ja wczoraj wszystkie na f/4,0, najkrótszy czas 1/125, w miarę ściemniania dawałem dłuższy, do 1/60

co oznacza "ISO 800 ledwo akceptgowalne" znaczy, że powinienem dać 1600 albo więcej?
@Toszeron: wez tez pod uwage, ze czasem warto wrzucic wyzsze iso i wbrew pozorom mozesz miec mniejszy niz na 800. Jak nieodwietlisz zdjęcia na 800 i wyciagniesz (czy aparat) cieniez takiego zdjęcia bedziesz miec większy szum czasem niz gdybys doswietlił na 1600. Juz nie wspominam o czasie naswietlania co wplywa na poruszenie.
@Toszeron:

Wszystko przeanalizowałem dopiero dziś rano i trochę czasu zajęło mi myślenie co #!$%@?łem, bo zdjęcia robione tym samym aparatem w trybie AUTO wychodziły ostre (nieważna reszta, przede wszystkim ostre). Na teraz jestem prawie pewien, że nawaliłem z opcją AF-C, która pasuje jak kozie miotła, trzaskając zdjęcia jedno za drugim bez chwili zastanowienia.


Daj dwa zdjęcia, dobre i złe z danymi EXIF. Albo sam porównaj parametry tam zapisane.

Odnośnie AF-C to
@Toszeron: Wszystko da się odszumić i to bez większej utraty detali. Ja robię czasem na ISO wyższych niż 6400 i też nie ma problemu z odszumieniem tego. Uratować rozmazane zdjęcia też się czasem da, jeżeli jest trochę nieostre. Taka magia 2022r.