Mamy następujący problem. Zakupiliśmy od dewelopera mieszkanie w szeregowcu, wraz z działką i garażem. Skrzynki elektryczne sąsiadów (sąsiednich szeregowców) uniemożliwiają nam wjazd na działkę. Nasze skrzynki są w innym, prawidłowym miejscu. Do garażu jest osobny wjazd.
Zwróciliśmy się do zakładu energetyki, aby je przenieśli, ale dostaliśmy odpowiedź, że mogą to zrobić jedynie na nasz koszt. Zaczęła się wymiana pism, dlaczego to my mamy płacić za usunięcie nie naszej skrzynki, na co w odpowiedzi dostaliśmy pismo, że skrzynka została ustawiona zgodnie z prawem (kiedy jeszcze nie byliśmy właścicielami mieszkania i działki do niego przynależnej).
Czy jest szansa, żeby tu coś ugrać, czy faktycznie musimy przesunąć skrzynki na nasz koszt?
@SHEAD: najważniejsze pytanie - jakie to koszty? Bo jak sprawa idzie o tysiące to rozumiem, ale za stówkę czy dwie to by mi się nie chciało uruchamiać całej machiny
@SHEAD: po co kombinujesz? Parkuj drugi samochód na podjeździe do garażu, a skrzynki zostaw w spokoju i niech tam sobie rośnie trawa. Nie niszczy zieleni stawiając na niej samochód.
za skrzynkami, między budynkami, szerokość to jakieś 4 metry
@SHEAD: Ale czy to w ogóle jest miejsce z przeznaczeniem na parkowanie auta? Jeśli tak (np. na planach czy prospektach) to jak najbardziej masz rację. Jeśli nie to jest tylko i wyłącznie Twoje 'widzimisię' i podstaw nie widzę.
@SHEAD: To, że nie działka jest twoja nie oznacza ze możesz wjeżdżać na nią jak chcesz. Musisz mieć zjazd. Uzgadniles zjazd z zarządcą drogi? Czy w typowy dla naszych krajan sposób stwierdziłeś, że od teraz „tutaj będzie wjazd”?
Zwróciliśmy się do zakładu energetyki, aby je przenieśli, ale dostaliśmy odpowiedź, że mogą to zrobić jedynie na nasz koszt. Zaczęła się wymiana pism, dlaczego to my mamy płacić za usunięcie nie naszej skrzynki, na co w odpowiedzi dostaliśmy pismo, że skrzynka została ustawiona zgodnie z prawem (kiedy jeszcze nie byliśmy właścicielami mieszkania i działki do niego przynależnej).
Czy jest szansa, żeby tu coś ugrać, czy faktycznie musimy przesunąć skrzynki na nasz koszt?
@raFFcio: Ja nie widzę, gdzie on chce wjechać. Tam pomiędzy budynki, gdzie jest za mało miejsca na samochód?
@SHEAD: Moim zdaniem powinieneś z tym iść do dewelopera.
@SHEAD: Ale czy to w ogóle jest miejsce z przeznaczeniem na parkowanie auta? Jeśli tak (np. na planach czy prospektach) to jak najbardziej masz rację.
Jeśli nie to jest tylko i wyłącznie Twoje 'widzimisię' i podstaw nie widzę.