Wpis z mikrobloga

typowa porada psychologiczna, mówię że jestem mobbingowana w pracy i że inni się zgadują by mi robić pod górkę, a ona mi na to że to tylko moja paranoja i nie mogę się tak negatywnie nastawiać, a to wszystko mimo udokumentowanych sytuacji i podsłyszanych rozmów

czuję się jak ta zabawka dla dzieci do dopasowywania różnych kształtów, tylko że pani julka zamiast mnie słuchać ze zrozumieniem to wpycha na siłę wszystkie możliwe definicje jakie poznała na studiach we mnie

200 zł za taką przyjemność
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@deep_bodies_of_water: W pewnym sensie wybierając lekarza wybierasz sobie chorobę. Idziesz do psychologa to będzie szukał problemów w tobie, bo te problemy teoretycznie zawodowo rozwiązuje. Każda wizyta to pieniądze i tak się to kręci. Stwierdzenie na pierwszej wizycie "ja tu nie mam nic do roboty" to odcięcie sobie potencjalnego dochodu.

A w porównaniu do innych specjalizacji trudniej psychologowi udowodnić że problemu jednak nie było i nie ogarnął.

Jak masz problem z
  • Odpowiedz