Wpis z mikrobloga

Dzisiejsze trzy rzeczy za jakie jestem wdzięczny danego dnia/ trzy pozytywy z dnia:

-Miałem przyjemny sen.
-Dałem ojcu buty, które ostatnio zamówiłem ale na mnie nie pasowały. Spodobały mu się.
-Nie zaciąłem mordy przy goleniu.

Trochę zabawne, jak normiki nie wierzą, że moje życie to takie goowno jak piszę. Z jednej strony ciągle piszą "wasza sytuacja nie jest taka zła. każdy ma źle, tylko wy narzekacie" a potem jak napiszę w bardziej lajtowy sposób i to jeszcze przyjemniejsze aspekty mojej egzystencji, to normiki uważają, że to niemożliwe tak "żyć". xd

Doświadczyłem smutku i samotności w którą byście nie uwierzyli.
#przegryw
Pobierz
źródło: comment_1657586107dixwnDQG6P2XK2SYxjjspr.jpg
  • 28
@DoktorNauk: pamiętam jak n0rmicki ci nie wierzyli że miesiącami nie wychodziłeś z domu, nawet do sklepu. Sam miałem takie epizody więc rozumiem że to możliwe i jaką destrukcję zostawia to w głowie. Dla nich jest to niemożliwe do objęcia rozumem, dlatego walą z automatu takimi tekstami jak ''idź na tarapie'' albo ''wyjdź do ludzi''. Widzą rzeczywistość przez swój pryzmat i wierzą w sprawiedliwość tego świata która nie pozwala im zrozumieć naszych
@DoktorNauk: Rozwijanie wdzięczności to bardzo dobry krok. Masz chęci na wyjście z tego dołka, systematycznie ćwiczysz umysł, masz duże szanse żeby wszystko poukładać. Od siebie polecam byś zainteresował się też Mindfulness i też robił to systematycznie. Po czasie, gdy zauważysz progres, sprawdź też jak działają na Ciebie afirmacje
@DoktorNauk: Odnośnie afirmacji jeszcze, możesz z nimi też pracować nad sobą. Przykładowo, mówisz sobie Jestem dobry czy Jestem wartościowy albo Jestem z siebie dumny i tak dalej. Gdy zauważysz, że jakaś afirmacja sprawia, że czujesz wewnętrzny konflikt, zagłąb się w to. Sprawdź co sprawia, że nie możesz w to uwierzyć, pojawią się wtedy całe historie. Bądź wtedy dla siebie terapeutą, który rozwiązuje te wszystkie sprawy. Spróbuj doprowadzić siebie do takiego stanu,
Doświadczyłem smutku i samotności w którą byście nie uwierzyli.


@DoktorNauk: Zwracaj też uwagę na takie rzeczy. Taka rada. Jeśli uchwycisz się tego jako prawdy, ta myśl będzie jak narrator w twoim umyśle i nawet jeśli poczujesz progres, zaczniesz sobie podobne historyjki przypominać i dewaluować sam siebie. To nie są rzeczy, które od razu odchodzą, ale jeśli systematycznie i uważnie będziesz obserwował to co myślisz, co mówisz i jak patrzysz na świat,