[Raa_V]

Myślę, że zużycie softów i silnika, skrzyni etc to bardzo duża kara.

Generalnie myślę że prawo nie powino działać wstecz a więc jeżeli błąd nie został zauważony przez sędziów przed q3 to jest w takim razie ich problem i q3 powinno odbyć się na normalnych zasadach z dopuszczonymi zawodnikami.

Z drugiej strony skasowanie wyników też jednak się broni. Takie są zasady i tyle. Limity to limity i kasujemy czasy niezależnie od tego kiedy to się zdarzyło i ile czasu trzeba było poświęcić by to wykryć.

Najbardziej sprawiedliwa opcja to powtórzenie kwalifikacji i karnego Kuby.
#f1

[cinu4]

@Raa_V: powinno być tak jak ze spalonym w piłce kopanej. Jeśli przez jakiś czas nie jesteś w stanie powiedzieć na VARze czy był spalony to go nie było i nie odwołujesz gola po meczu

[ari2k5]

@Raa_V: Na moje to czas z Q2 powinni skasować, awansem dać Gasly'ego, który i tak by więcej nie wykręcił na P10 a Pereza na P13 jak miał w poprzedniej sesji...

[Kolikol]

@Raa_V: Nie no naruszenie limitu było oczywiste, jak dla mnie kara słuszna mimo wszystko. A zużycie silnika to takie gadanie teraz bo RB chyba miał powtórki i mogli sobie sprawdzić czy przekroczył czy nie, przekroczenie było wiec mogli go nie wystawić w q3 i tyle.

[Raa_V]

@ari2k5: tak zrobili

[cinu4]

@ari2k5: właśnie że wykręciłby co najmniej P9 bo Hamilton miał czas 7 sekund słabszy niż Alonso na P8

[cinu4]

Nie no naruszenie limitu było oczywiste

@Kolikol: skoro było oczywiste to co im tyle zajęło? Jakieś zwarcie mózgu mieli?

[Kolikol]

@cinu4: Najwidoczniej mieli, każde inne przekroczenie lini o pół milimetra było przez fia egzekwowane natychmiast, w przypadku Pereza ktoś nie podumał.

[j3sion]

@Raa_V: powinni mu oddać chociaż zużyte opony

[Seboool]

@j3sion: Powinien to checo nauczyć się jeździć w białych liniach. Nie pierwszy raz nie mieści się w zakręcie w ciągu 2 weekendów. I mowie tu o ścinaniu zakrętu na silverstone podczas walki z leclerckiem