Wpis z mikrobloga

@kumpek20: Teraz to już chyba się pięciocyfrowe kwoty zrobiły. Mój był kupiony od energetyków w okolicach 2003-2005 i wtedy kosztował 4500, a był w całkiem fajnym stanie, zasadniczo mechanicznie trzyma się od tamtego czasu (z grubszych rzeczy to musiałem wymienić UPG przez własną głupotę) a blacharsko wymagał jedynie niewielkiej interwencji.
@Tonari_Totoro: Nigdy nie rozumiałem fenomenu MB w Uazie, szczególnie że większość przeróbek to wolnossące 2.4 i 2.0 które mają osiągi zbliżone do oryginału, za to są dwa razy cięższe.

Jak bym się pchał w dizla 1.9tdi XD