Wpis z mikrobloga

@0xFEE1DEAD: Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery? Że można mieć umysł wolny od religii. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy w kraju, który miał nas prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku cywilizacyjnego do laickiej Europy. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym filmom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dziękujemy Ci bardzo, Jerzy!