Wpis z mikrobloga

@Szynszek: aż mi się przypomniało, jak w pracy znajoma przyniosła tabletki z guaraną i powiedziała, że dodają energii. Kierowniczka zmiany (typowa grażyna) zgłosiła do swojego przełożonego, że to dopalacze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz