Wpis z mikrobloga

właśnie a propo #nwo #klausschwab #wef

Wszędzie gęsto ciśnie, że "nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy" - coś ala idealna komuna jak za starych dobrych czasów Stalina ( ͡° ͜ʖ ͡°)-.

Ale się tak zastanawiam - jak w takim systemie (przyszłym w sensie) ma działać np zawód lekarza. Obecnie taki ciśnie lekko 200-300 zł za godzinę nawet jak śpi. To samo nauczyciele i urzędnicy.

No zakładam, że ta gadka od niczym i szczęściu będzie się odnosiła do *wszystkich* włącznie z takim lekarzem itd.

W przeciwnym wypadku ta cała impreza będzie trwała bardzo BARDZO krótko i skończy się mega #!$%@?, w którym "ci co mają więcej niż nic" będą całowali widły i inne narzędzia plebsu .

#pytanie #ciekawostki
  • 15
@Wasz_Pan: o co chodzi z tym cytatem? Bo zawsze go widzę w negatywnym kontekście, a jak się przyjrzeć to on brzmi pozytywnie. Czy nie pozbylibyscie się dóbr materialnych żeby otrzymać gwarancję szczęścia? To brzmi jak coś co mógłby powiedzieć Jezus.
@Wasz_Pan: Skąd, będą równi i równiejsi, a ludziom wytłumaczy się dlaczego tak musi być, granty będą przechodziły po prostu innymi ścieżkami. Ludzie pokazali w ostatnich dwóch latach że z odpowiednim marketingiem i ekspozycją medialną wszystko można wytłumaczyć i wszystko można wcisnąć ¯\_(ツ)_/¯

I jeszcze owce będą tego systemu broniły. To jest minus demokracji, polegający na tym że statystycznie wystarczająca większość społeczeństwa to są ignoranci.