Wpis z mikrobloga

@Fantastyka:

Jesteś aż tak toksyczną osobą, że czerpiesz z tego satysfakcję czy po prostu jesteś ciemny?


Serio mam być toksyczną osobą tylko dlatego, że podałem element fabularny gry? Niezle pod deklem masz. O ile zgodzę się, że faktycznie mogłem nie pisać o śmierci bohatera to co ma toksyczność do tego? Po za tym o grze już tyle powiedziano, że aż do porzygu.

@kruzd: @advert: @JulekHth: Przeżywacie grę jak
@profildogier: emocje wywołuje u mnie głupota takich jak ty. po prostu czuję się nieswojo myśląc, że funkcjonują na świecie toksyczne jednostki, które dla własnej satysfakcji odbierają innym frajdę. nic nie wiesz o OPie - być może nastawia się na fajną przygodę, chce poczuć grę, wczuć się w klimat. spojlerując główny element fabuły, odbierasz mu tę przyjemność.
ja grę przeszedłem, więc takie spojlery mam w dupie, ale ty jesteś albo złośliwą gnidą,
@advert: Polecam Ci udać się na miasto, poznać kolegów może nawet dziewczynę. A ja nie rozumiem jak można wczuć się w GRĘ komputerową. Opisujesz ją jakbyś miał podróżować po Amazonce a nie siedzieć na dupie z padem w ręce. Jeszcze twoja agresja. Rozumiem, że w necie kozak. Jakiś grożny. Te słowa "gnida" "głupek" a może i ja się zapomniałem od tak poprostu?
@kruzd: No co? mam na kolana teraz paść
@profildogier: Tak, jeśli świadomie psujesz komuś przyjemność z odkrywania fabuły to jest to zachowanie toksyczne. Jakby tego było mało, gry takie jak RDR2 nie wychodzą co roku... Nie każdy się z tym zgodzi, ale to jest jedna z najlepszych gier jakie powstały, swego rodzaju arcydzieło, a ty zwyczajnie zepsułeś komuś całe doświadczenie płynące z samodzielnego poznawania fabuły. Zabiłeś cały element zaskoczenia i ewentualne refleksje, które mogły temu towarzyszyć. Mówisz, że mam
@Fantastyka:

jeśli świadomie psujesz komuś przyjemność z odkrywania fabuły


Wpierw obrażasz mnie z innymi kozaczkami. Potem zarzucacie mi "toksyczność" teraz jednak w głowie coś dochodzi i piszesz coś o świadomości ale nie czytasz ze zrozumieniem. Napisałem, że faktycznie wyskoczyłem jak filip z konopii z zakończeniem ale już napisałem i co mam zrobić? samobójstwo? to tylko gra. Komentarz mój można usunąć.
A ja nie rozumiem jak można wczuć się w GRĘ komputerową.

@profildogier: no czyli nie pomyliłem się nazywając cię "tępakiem". brak ci wyobraźni po prostu.

Opisujesz ją jakbyś miał podróżować po Amazonce a nie siedzieć na dupie z padem w ręce.

jak wyżej. brakuje ci nie tylko wyobraźni, ale i inteligencji emocjonalnej, żeby zrozumieć, że różni ludzie w różny sposób odbierają doświadczenia. za kogo ty się niby uważasz, że śmiesz deprecjonować