Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1845
Szósty tydzień bez alko. Wczoraj byliśmy na urodzinowym bbq u przyjaciół. Gdy dowiedzieli się, że nie chce pić, to byly pytania dlaczego, czy nawet piwka nie strzele i to w sumie tyle. Nawet tak trudno nie było, wypiłem jednego Lecha free owocowego, nażarłem się jak prosię. No i pierwszy powrót od przyjaciół swoim autem a nie uberem.
Oby tak dalej szło to będę zadowolony. #alkoholizm
  • 179
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@jamajskikanion: zjebów nie słucham i ogólnie kieruję się tym, żeby z debilami nie gadać i na debili czasu nie tracić! Ja ogólnie po alko ogarniałem z tego co mówili bo pamiętam mało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@hyatt: Pitu pitu. To są Twoje wyobrażenia na ten temat. A rzeczywistość jest taka że taką impreze może odchorować po jej zakończeniu, nawet i kilka dni po.
I nie powinien chodzić na takie imprezy za kare (jak Tobie sie chyba wydaje) tylko w trosce o siebie

To są poważne sprawy. Jeden kieliszek to za dużo a tysiąc nigdy dość
  • Odpowiedz
@sakulbn: akurat nie, mój tata miał problemy z alkoholem, moja serdeczna przyjaciółka z którą rozmawiam codziennie i wiem dokładnie co u niej się dzieje również i nie przeszkadza jej to w wyjazdach all inclusive czy imprezach ze wspólnymi znajomymi na których nie pije
  • Odpowiedz
@DamianooTrucker: dobra robota miras, ja nie piję alko od plus minus 7 lat z jedną przerwą na jedno wesele, gdzie łyknąłem może z 5 kieliszków - ale mam taki organizm, że jak się odzwyczaję to po kilku godzinach od razu łapię kaca xD także to nie zachęca.

żyćko bez alko to cudo.
  • Odpowiedz
  • 0
@DamianooTrucker zależy od towarzystwa. Najprościej właśnie być kierowcą, lub po prostu nie tłumaczyć się. Ja się nie pytam ludzi czemu nie jedzą lub jedzą chleb, nie powinno ich też obchodzić czemu piję lub nie piję coli, lub alkoholu.
  • Odpowiedz
@sakulbn: bo rozmawiamy praktycznie codziennie, czasem kilka razy, mieszkamy bardzo blisko, jest prawie jak moja siostra. U taty wyszła depresja tłumiona alkoholem, jest pod ciągłą opieką terapeuty (plus leki)
  • Odpowiedz
@hyatt: To dobrze że ojciec ma terapeute. Ogólnie to alkohol jest depresantem wiec depresja momła być wynikiem picia. Pozdrawiam i zdrowia dla ojca życzę
  • Odpowiedz
@DamianooTrucker: Jako DDA trzymam za ciebie z całego serca Mirku kciuki. Sam nie tykam mocniejszych trunków mimo, że alkoholizm mnie nie dotyczy a mojego ojca. Znam też kilka osób które albo były alkoholikami albo dorastały w takich rodzinach.
  • Odpowiedz