Wpis z mikrobloga

@Klerfedron: wystarczy zielone, pamiętam jak po zakończeniu gimnazjum paliliśmy koperek i leżeliśmy letnią nocą patrząc w gwiazdy, ja ostro kaszlałem po komecie i tak w końcu patrząc w konstelacje których nigdy nie rozumiałem zacząłem coś mówić o kosmosie po 15 minutach nie pamiętałem co wygadywałem ale koledzy mieli ubaw ze mnie przez następny miesiąc bo mówiłem coś o kosmicznych układach panter i tygrysów i że jesteśmy tylko pyłkiem w szerszym spektrum