[o.....o]

0031-32/?

Wczorajszy dzień upływał mi spokojnie. Wstałem o 7, kawa, śniadanie, standard.

Od godzin porannych do około 13 rąbałemi układałem drewno z drugim mieszkańcem.

Po obiedzie poszedłem spać i tak w sumie minął mi dzień, bo przebudziłem się dopiero o godzinie 21, po dwugodzinnej "drzemce"...

*

Dziś, tj. w sobotę wstałem standardowo o 7, po porannym spotkaniu ruszyłem sprzątać rejon i pokój. Skończyłem o 11:30.

Do 13:30 odpoczywałem, by następnie o 14 wyruszyć do kopania rowu u sąsiada, bo ostatnio nie skończyłem.

Roboty ziemne zostały odebrane o 16:30. Zleceniodawca był zadowolony.

*

Do schroniska wróciłem o 17:30, wziąłem prysznic i czysty, pachnący poszedłem się przejść o 18 po mieście.

***

Jest godzina 20:28

#niedajdupy

[przemyslawn2]

@oo__oo: Sorry, że na Ty odrazu, ale czy chodzisz/byłeś już na jakimś mityngu?

[misiafaraona]

@przemyslawn2: wyganiano go tam już dłuższy czas

[o.....o]

@przemyslawn2
@misiafaraona
Idę w dniu dzisiejszym

[przemyslawn2]

@misiafaraona @oo__oo jak to "wyganiano" ? jedynym warunkiem jest bycie trzeźwym, na otwartych nawet nie trzeba "należeć" do wspólnoty

[misiafaraona]

@przemyslawn2: coś się poprzestawiało w literkach.
"Wyganiam" go na mityng. W sensie, że od jakiegoś czasu namawiam, żeby poszedł. Ja wiem jak to działa, sama wiele lat korzystam.

@oo__oo: sprawdzimy wieczorem