Wpis z mikrobloga

Sainz nigdy na mokrym nie błyszczał. Z kierowcow w topowych zespołach to wydaje się najmniej deszczowy. Szacunek, że tak to poskładał.
Smooth operator
#f1
  • 4
  • Odpowiedz
@Raa_V: Bez przesady, Perez na mokrym to jeszcze większy ogór co się potrafi rozbić nawet na okrążeniu formującym.
A Sainz jest mocno przeceniony moim zdaniem, pojechał dobrze a nawet wybitnie jak na swoje możliwości, ale to było okrążenie na max P3 z dużą stratą tyle, że Leclerc zrobił spina i wywołał flagę przez którą Verstappen musiał odpuścić okrążenie a i tak 0,07s różnicy mieli między gościem po przerwaniu jazdy a gościem
  • Odpowiedz