Aktywne Wpisy
masur1 +315
Eh, w poprzedniej pracy byłem 3,5 roku, zwodzili mnie z podwyżkami i awansami. Bardzo lubiłem tamtą pracę, ale finalnie każdy pracuje aby zarabiać, a nie dla atmosfery.
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
NicolasLatifi +1336
Powtarzam się z tą Orlą percią, ale plan mam taki:
-wyruszam z kuźnic około 3:30 w kierunku przełęczy miedzy kopami
-w murowańcu bedę pewnie z poltorej godziny pozniej lub dwie…
-szybkie zarcie i wedrówka na zawrat
Wyczytałem ze cała orla perć, czerwony szlak jest dostepny od strony doliny gąsienicowej :)
Biorę ze sobą: kask, zestaw opatrunków, zarcie liofilizowane oraz zwykłe, wypozyczę też zestaw do asekuracji.
Warto kupować na taką wyprawę buty wspinaczkowe? Czy zwykłe trekkingi stykną?