Wpis z mikrobloga

Fajnie, ale nigdy mi się nie chce biegać po te żetoniki. Na zakupy, gdzie muszę wziąć wózek, zawsze jadę autem i do kluczyka dokupiłem sobie taki bryloczek z żetonem do wózków, ale nie taki badziew plastikowy, tylko metalowy, na magnes do bryloczka przyczepiany. Wyciągam kluczyk ze stacyjki, "odklejam" żeton od bryloczka, wkładam do wózka... po zakupach jak go wyjmuję, to już mam kluczyk w rękach, więc ląduje na swoim miejscu i czeka