Aktywne Wpisy
Atreyu +841
Jutro będzie mój pierwszy dzień mamy, bez mamy
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
kinson +427
zamiast wyjść na świetlice osiedlową to wychodziłem z domu jak starsza mówiła ale zamiast tam trafić kitrałem się w lasku niedaleko chaty i czekałem aż pojedzie, miałem skitrane myszki po domu i kabel do prądu więc sztuczki zgarniania przez nią tych rzeczy nie pomagały :(
wiedziałem mniej więcej o której wróci to się zbierałem z chaty i zawsze wracałem 5-10 min po niej. Po obiedzie w nagrodę że poszedłem na świetlice oddawała mi myche i grałem kolejne godziny.
Nie warto było #!$%@?ć taki szajs jakbym wtedy wyszedł do ludzi może nie byłbym teraz taki #!$%@? :/
nie wracał do pustego mieszkania, nie siedziałbym teraz znów sam przed kompem na nieśmiesznym portalu z nieśmiesznymi obrazkami. Miałbym jaja zagadać do laski w robocie i umówił się na kawę ale nie nic z tych rzeczy. nie warto było.
#przegryw #tfwnogf ##!$%@?
Komentarz usunięty przez moderatora