Wpis z mikrobloga

Hej hej, potrzebuję porady.

Moja wspólnota planuje przegłosować uchwałę o altanach i małej architekturze ogrodowej. Ustawa przewiduje, że by umieścić w swoim ogródku (do wyłącznego użytku) jakąkolwiek altanę lub małą architekturę ogrodową będzie trzeba uzyskać pisemną zgodę sąsiadów na to.

Uchwała posiada jednak jeden punkt, który nadmienia, że wszystkie zapisy mają również zastosowanie do altanek i małej architektury ogrodowej już istniejącej!

Tak się składa, że trochę zainwestowałem w ogródek. Czy teraz jeżeli sąsiad nie zgodzi się na już istniejące elementy okaże się, że straciłem kilkanaście tysięcy złotych? Czy w ogóle taka uchwała działająca wstecz jest legalna? Przecież gdybym wiedział o takim przepisie to nie kupowałbym elementów małej architektury ogrodowej bez pisemnej zgody sąsiadów.

Co można z tym zrobić? Pozwać wspólnotę?

#prawo #ogrod #wspolnotamieszkaniowa
  • 4
@gzres: Ale jak planują przegłosować, to wyjdź na środek i powiedz dlaczego ludzie powinni głosować przeciw. Nie ma co sobie problemu stwarzać, skoro to tylko projekt uchwały i może nie przejść. Jak przejdzie, to będziesz myślał. Głosuj przeciw i najwyżej skarż, jeśli przejdzie.
@gzres: to co masz zostaje, prawo nie dziala wstecz. Ogolnie to moze byc iscie kretynska ustawa jak masz kose z sasiadami albo sa zawistynymi #!$%@?, powinniscie sobie ogarnac jakies guideline tego co moze byc a co nie, jak ma wygladac. Bo rozumiem ze idea jest taka zeby wszystko mialo rece i nogi i sasiad sobie nie #!$%@? nagle 2 pietrowej altanki w cyganskim stylu?
Co można z tym zrobić? Pozwać wspólnotę?


@gzres: Zagłosować przeciw. W takiej wspólnocie to chyba musi >50% udziałów zagłosować za uchwałą żeby przeszła, a 50% udziałów to na mało którym zebraniu, jeśli w ogóle, się pewnie pojawia.
@gzres: Jeżeli ogród jest wyłączanie do Twojego użytku i nikt inny z mieszkańców nie ma do niego dostępu do wspólnota nie może decydować o sposobie użytkowania. Poszukaj na google była sprawa, że ktoś sobie balkon zabudował, który też był częścią w spólną do wyłącznego użytkowania. Uzasadnienie sądu było takie, że jeżeli pozostali członkowie wspólnoty nie mogą korzystać z tej przestrzeni to nic im do tego do zabudowy, jeżeli nie narusza innych