Wpis z mikrobloga

@UlicznyPoeta: czym obsrani niby jesteśmy? W mojej rodzinie mam wiele pięknych historii wojennych, dziadkowie odznaczeni za waleczność, prześladowani przez komunistów, wujkowie internowani i wywożeni na sybir, dzieci mordowane przez Sowietów czy nazistow. Cześć kolaborowała, cześć wywieźli na roboty, cześć dostała kulkę pod drzwiami domu.
Tak wyglada wojna.

Każdy kto przeżył mówił jedno, jak będzie następna wojna #!$%@?. A że najlepiej uczyć się na błędach innych, zamierzam tak właśnie uczynić.

Jeżeli z
@krzych0: > czym obsrani niby jesteśmy?
Prognozą wojny, która na 99% w następnych kilku latach się nie wydarzy (chociaż pod skórą czuje atak rakietowy na Polskę).

Tak wyglada wojna.

Wojna to piekło, ale nie my to sobie wybieramy. Myślę, że podczas ewentualnego konfliktu każdy się przyda choćby do pomocy na zapleczu.

Jeżeli z moich podatków utrzymuje żołnierzy to właśnie po to żeby oni się bawili w wojnę,

Tłumacz to sobie jak
Myślę, że podczas ewentualnego konfliktu każdy się przyda choćby do pomocy na zapleczu.


@UlicznyPoeta: doskonale obrazuje to konflikt na ukrainie, gdzie masa chłopaków siedzi w chacie i nie może normalnie pracować, być z rodziną tylko czeka na cholera wie co. Bo nie dostali ani powołania ani zgody na wyjazd.

Tłumacz to sobie jak chcesz, sam wiesz jak jest na prawdę.


@UlicznyPoeta: jest dokładnie tak jak mówię. Nikomu nie będę odmawiał
Bo nie dostali ani powołania ani zgody na wyjazd.


@krzych0: Jakieś potwierdzenie? Ukraińscy mężczyźni normalnie chodzą do pracy (kobiety zresztą też), duża rola w budowaniu takiego stanu opinii to ruska propaganda imho

za kawałek ziemi

Ja #!$%@? () Jak myślisz że chodzi o kawałek ziemi, to faktycznie nie ma co z Tobą gadać.