Wpis z mikrobloga

@Soothsayer: ja kiedys pracowalem w auchan i przeczolgali mnie przez kasy. W zwiazku z tym ze to nawet nie lezalo obok mojej profesji na ktora bylem zatrudniony skanwalem na kasie co ktorys produkt co sumarycznie owocowalo tym ze ludzie placili 30-50% za koszyk zakupowy
  • Odpowiedz
@Kaczkoman: nieźle.. u mnie w hurtowni wędkarskiej szef wymyślił, że od każdej sprzedanej koszulki pracownik, który namówi na nią klienta (bo wisiały lata i nikt tego nie kupował), dostanie 10zł. Trwało to z dwa tygodnie, po czym szef zrobił spotkanie załogi na którym wszyscy dostali zjebe z góry na dół, że udało im się sprzedać sporo koszulek, ergo są bezczelni bo powinni wykręcać ten wynik zawsze i za darmo :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@TSR44: Kiedyś byłem mistrzem składania kanapakek w maku. Jak tylko widziałem w domu kawałek pieczywa musiałem szybko zrobić kanapkę z byle gownem i zapakować w chusteczkę. Rodzina zawsze miała wszystko dobrze popakowane. Staremu nawet latem bób pakowałem w sreberka.
  • Odpowiedz