Wpis z mikrobloga

Zgodnie z prośbą wrzucam tag do czarnolistowania - #oceniajzcinkito

Wczoraj wrzucałem recenzję gry Spiritfarera, stwierdziłem że dzisiaj wrzucę bardziej popularną grę, konkretnie grę od Sony, której nie oceniłem aż tak wysoko, co może skłoni do większej dyskusji. Przy okazji gra niedawno w nowym PS+ wylądowała, to uważam, że tym bardziej warto przedyskutować co o niej sądzicie.

Marvel's Spider-Man: Miles Morales

Spin-off Spider-Mana, niektórzy grę nazywają DLC do Spidera, jakoś bardzo mocno mnie taka opinia nie dziwi, choć spin-off jest raczej bardziej uczciwym określeniem.

Zacznę od punktu, który jest dla mnie na minus, czyli fabuła. Backstory Milesa i Phin mega infantylne, fabuła sama niewiele lepsza. Fabularnie gra mnie męczyła, kompletnie mnie nie wciągnęła i nie interesowała. Historie poboczne też niezbyt ciekawe, wątek Prowlera oczywisty. No typowy Marvel w bardzo średnim wydaniu. Grając NG+ bardzo mnie drażniło, że nie wszystkie cutscenki da się pomijać, bo tak jak nie zaciekawiły mnie one w NG, tak tym bardziej nie interesowały mnie one w NG+.

Graficznie gra wygląda bardzo spoko, choć są na PS5 gry, które większe wrażenia robią. Na ten moment jest po prostu OK, przy premierze może robiła większe wrażenie. Stylistycznie jest OK, ale trudno mówić o jakimś wielkim postępie od czasów pierwszego Spidera. Już tam miasto wyglądało fajnie, więc dziwne gdyby tutaj było inaczej.

A teraz największy plus tej gry, czyli gameplay. Tutaj jest naprawdę świetnie, walka i umiejętności chyba nawet ciekawsze jak w oryginalnym Spiderze. Powiedziałbym wręcz, że Miles jest aż trochę za bardzo OP. Ale mega fajne skille, umiejętności, gadżety, samo granie i walka sprawiały naprawdę dużo frajdy, do walki można było podejść bardziej po cichu, można było podejść bardziej bezpośrednio (to też pewnie zależy od poziomu trudności na jakim się grało), ale tutaj mocny plus.

Podsumowując, mimo tego, że jestem osobą, dla której gameplay w grach jest ważniejszy od fabuły, tak w tej grze fabuła ta bardzo mnie kłuła w oczy, tak bardzo drażniła, że grę oceniam gorzej od pierwszego Spider-Mana, który gameplayowo był mniej ciekawy, ale lepszy fabularnie.

Ocena końcowa - 6.5/10

#ps5 #ps4
  • 19
Dotychczasowe gry, których recenzje pisałem:

The Binding of Isaac: Rebirth - 10
Ghost of Tsushima - 9.5
NieR: Automata - 9
Returnal - 9
The Last of Us 2 - 9
Spiritfarer - 9 - recenzja dostępna tutaj
Horizon Forbidden West - 8.5
Elden Ring - 8
Kena Bridge of Spirits - 8
Marvel's Guardians of the Galaxy - 8
Hades - 8
Ratchet & Clank Rift Apart - 7.5
It Takes
@hekktik: nie wiem, dzielę się wrażeniami z gier i tyle. Czy na wykopie to ma sens to nie wiem, na Discordzie raczej więcej piszemy o konkretnych grach i sobie dyskutujemy to zawsze wtedy mam swoje recenzje jako punkt odniesienia. Łapie się też na tym, że np. w oryginalnego Spider-Mana grałem już dawno, recenzji nie napisałem i obecnie nie wiem jak grę ocenić, co mi się podobało, a co nie. To znaczy
@hekktik: No to możemy wyjść z prostego założenia, że pisze bo lubię i to tez będzie prawda. Zresztą recenzję masz jako punkt odniesienia czy tam zaproszenie do dyskusji.
@hekktik: zdziwiłbyś się jak wielu wykopków czyta i lubi takie recenzje, sam czasem tu swoją wrzucę i wielokrotnie ktoś mi pisał, że np. mamy podobny gust i teraz postanowił sprawdzić inną grę którą ograłem i oceniłem, no i to też motywuje do grania, a u mnie motywacja jest dość kluczowa, bo już mnie tak gru nie jarają jak za młodu.

@Cinkito: mnie trochę ubiegł, bo sam planowałem zrobić to co
tylko raz ze to staroc


@hekktik: ledwo co wystartował nowy PS+ i jeszcze szansa, że ludzie grę niedługo ograją albo nawet teraz to robią. Recenzję HFW pisałem niedługo po premierze, bo robiłem preorder, no ale grę trzeba było przejść. Poza tym nie samymi nowymi grami człowiek stoi przecież.

dwa ze napisane w zasadzie mega lakonicznie, ot po 3 zdania na pare aspektow xd


@hekktik: bo robię to czysto hobbystycznie i
The Binding of Isaac: Rebirth - 10

Ghost of Tsushima - 9.5

NieR: Automata - 9

Returnal - 9

The Last of Us 2 - 9

Spiritfarer - 9 - recenzja dostępna tutaj

Horizon Forbidden West - 8.5

Elden Ring - 8

Kena Bridge of Spirits - 8

Marvel's Guardians of the Galaxy - 8

Hades - 8

Ratchet & Clank Rift Apart - 7.5

It Takes Two - 7

Cat Quest
widzę że mamy tu do czynienia z obecną chorobą branży - oceny właściwie tylko od 6 do 10 z drobnymi wyjątkami.

Potem ocena 6 oznacza gniot, a tak na prawdę ta ocena powinna mówić że gra jest po prostu średnia/lekko powyżej średniej.

To takie moje przemyślenie na temat systemu ocen w recenzjach. > po co to robisz w zasadzie?


@SpiderFYM: skoro nie gram w gry "słabe" to jak je mam ocenić?
@Cinkito: żeby była jasność - to nie jest kwestia tego że ci coś zarzucam. Chodzi mi o ogół branży.
Wielkie serwisy zepsuły oceny gier.

zobacz co było przy premierze Dying Light 2.
Gra dostawała oceny około 7 czy 7,5 i według graczy było to odbierane jako "słaba ocena, to słaba gra im wyszła".
żeby była jasność - to nie jest kwestia tego że ci coś zarzucam. Chodzi mi o ogół branży.

Wielkie serwisy zepsuły oceny gier.


zobacz co było przy premierze Dying Light 2.

Gra dostawała oceny około 7 czy 7,5 i według graczy było to odbierane jako "słaba ocena, to słaba gra im wyszła".


@SpiderFYM: a z tym się zgadzam i też mnie to drażni. Uważam, że gry są bardzo dziwnie i nieadekwatnie
widzę że mamy tu do czynienia z obecną chorobą branży - oceny właściwie tylko od 6 do 10 z drobnymi wyjątkami.


@SpiderFYM: jak to od 6 do 10 skoro mafii dał 2 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@BezKrakaNiePograszMakaroniarzu: jak dla mnie fabuła cringowa strasznie, backstory które kompletnie się nie klei. Peter jest naukowcem, latami pracuje nad kostiumem, a tu wchodzi gówniarz z liceum i wiele rzeczy robi podobnie czy nawet lepiej od Petera. Mega infantylna fabuła imho. Wiadomo, że to gra o superbohaterze i cudów od niej nie oczekuję, ale historia Petera to jeszcze z grubsza ręce i nogi miała.