Wpis z mikrobloga

@majkel34: zatrzymali mnie, "dzien dobry pan bagiete here, w zwiazku z licznymi kradziezami rowerow chcielismy sprawdzic pana rower" sprawdzili mnie i nr ramy, zapytali kiedy kupilem rowerek i za ile, sprawdzili oswietlenie i czy mam dzwonek(nie mialem) powiedzieli, zebym kupil i do widzenia. trwalo moze 5min. a czemu kiepy? dobrze, ze cos robia, w koncu moglem kupic kradziony i se jezdzic nim.
@upgrayedd: wiele nie ma co pisac xD wzialem namiot, mate dmuchana i spiwor to mi weszlo do worka zeglarskiego 20l, a do sakwy 20l wlazylem jakies ciuchy w razie co, scyzoryk i jedzenie na grila. to moj namiot
@fimino tak, rower przypialem do drzewa, jak nie da rady to kładę obok namiotu, żeby nie był za bardzo widoczny i spinam rame z tylnim kołem, żeby się nie dało odjechać.