Wpis z mikrobloga

@To-masz: Ja jako rowerzysta jednak był bym za tym żeby dać pierwszeństwo pieszym. Ogólnie na przejściu pieszy ma pierwszeństwo i przez ostatnie lata zmieniło się na plus. Nie musisz stać i czekać aż wsYtkie auta przejazda. Kulturka. I tak samo na DDR, nawet jeśli nie ma znaków dałbym pierwszeństwo im. W końcu gdzieś musza przejść. Rowerzysta jadąc obserwuje drogę przed sobą, patrzy w przód i może ocenić pieszego, idąc na nogach