Wpis z mikrobloga

Chciałem sobie zainstalować Ubuntu 13.10 zamiast 13.04, bo mi niespełnione zależności uprzykrzały życie i przy okazji chciałem sobie uaktualnić system. Pobrałem więc obraz płyty, zrobiłem sobie bootowalnego USB, uruchomiłem i wybrałem opcję usunięcia 13.04 i instalacji 13.10, mając nadzieję, że nie ruszy mi nic poza tym. Myliłem się, poszło WSZYSTKO - wraz z partycją z Windowsem i partycją z danymi. Teraz siedzę sobie na czystym systemie. Dobrze, że wrzuciłem na chmurę pracę inżynierską, inaczej bym tylko płakał.

#gorzkiezale ##!$%@? #przegryw #moznasiesmiac