[Zabomen_2]

Moim zdaniem jedyna identyfikacja z jakąkolwiek większą grupą ludzi, jaka ma sens, to identyfikacja klasowa. Ja pochodzę z klasy robotniczo-chłopskiej i jestem w tym państwie wyzyskiwany. Dlaczego mam czuć się związany z januszem przedsiębiorcom, tylko dlatego, że akurat przez przypadek urodziliśmy się w tym samym państwie? Odrzucam taką logikę...
#przegryw #blackpill

[pejs_klostein]

@Zabomen_2: No może nie jedyna, ale na pewno klasowa ma więcej sensu niż narodowa

[Skrzat5241]

@Zabomen_2: jeszcze identyfikacja wyglądowo-wzrostowa

[M.....1]

@Zabomen_2 zgadza się, chłop rolny z tagu ma więcej wspólnego z jakimś j-----m w kakaowe oko murzynem wykorzystywanym na hiszpańskiej plantacji niewolników l, niż z jakimś polskim bogolem

[JudeMason]

@Zabomen_2: Byt kształtuje świadomość. Również tę klasową

[r.....t]

@Zabomen_2: identyfikować się z grupą to można w podstawówce, jak robisz to w dorosłym życiu to znaczy, że nie masz swojej własnej tożsamości, a to już grube kalectwo dobre dla julek z twittera.

[z.....c]

@Zabomen_2: Zgadzam się w 100%. Wszystkie inne identyfikacje są albo naciągane albo niewiele z nich wynika. A z przynależności do określonej klasy społecznej wynikają konkretne interesy, obowiązki, przywileje itd. W każdym razie coś zupełnie mierzalnego i namacalnego.

Pojęcie klasy społecznej zostało niestety dość skutecznie wyrugowane z polskiego systemu edukacji i można nawet powiedzieć, że to słowo należy do pewnego rodzaju tabu, bo kojarzy się z kastowością, a to zupełnie niepotrzebnie.

[r.....t]

@zymotic: nie, identyfikowanie się z jakimś plemieniem jest kalectwem i każdy kto wmawia innym, że tego potrzebują robi im krzywdę. Ludzie rodzą się jako odrębne jednostki nie bez powodu, ważne jest to co robisz i jakie masz relacje z innymi, a nie wyciąganie wniosków na temat twojego charakteru z tak nieistotnych atrybutów jak twoje miejsce urodzenia czy nawet zawód.

[z.....c]

@rtgdgdrttdgcxgstrgdxxgst: Właściwie sam to przyznałeś w swoim komentarzu - identyfikowanie się z plemieniem to jest, a w każdym razie może być kalectwo - jak najbardziej, tutaj jak oczywiście się zgadzam. Z tym, że klasa społeczna to coś dużo, dużo więcej niż plemię. Miejsce urodzenia ma tu niewiele do rzeczy - jak już wcześniej zauważono w komentarzach - polski robotnik ma więcej wspólnego z hiszpańskim robotnikiem niż z np. z polskim

[r.....t]

klasa społeczna to coś dużo, dużo więcej niż plemię

@zymotic: nie, to nadal ten sam kolektywizm, a kolektywizm zawsze prowadzi do izolacji jednostek, a wręcz tarć społecznych - to szkodliwa ideologia. Podam ci przykłady prawdziwych tożsamości jakie może mieć człowiek:
- jestem kochającym ojcem mojej córki
- jestem lekarzem, który zawsze stara się pomóc swoim pacjentom
- jestem modelarzem, który uwielbia puszczać zdalnie