Aktywne Wpisy
![rozqrwiciel](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rozqrwiciel_pNJ8wltVGA,q60.jpg)
rozqrwiciel +852
Dostałem przedsądowe wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych, bo na osiedlowej grupie napisałem czym się trudni jedna z sąsiadek, która się wcześniej do mnie #!$%@?ła xDD
Co 1-2 tygodnie znajoma "Pani ze wsi" dostarcza mi jajka, jakieś warzywa i inne produkty z własnego gospodarstwa. Najczęściej jestem w mieszkaniu, więc od niej odbieram, czasami jak mnie akurat nie ma to otwieram jej zdalnie drzwi, zostawia, wychodzi.
Na grupie mieszkańców "elitarnego i priestiżowego" osiedla, które przyszło mi zamieszkiwać, ktoś wrzucił jej zdjęcie z pytaniem, dlaczego "takie osoby" są wpuszczane przez ochronę. Kilka osób (głównie Karyny) poparły, że przecież trzeba dbać o azyl, o bezpieczeństwo (czyt. jak ktoś nie nosi przynajmiej Gucci czy innego gówna to nie powinien przekraczać progu, żeby nie zaburzać poczucia estetyki szanownych państwa jego mać...). Szczególnie jedna Karyna spruła się dość mocno, że sobie nie życzy, że będzie interweniować itp.
Uprzejmie
Co 1-2 tygodnie znajoma "Pani ze wsi" dostarcza mi jajka, jakieś warzywa i inne produkty z własnego gospodarstwa. Najczęściej jestem w mieszkaniu, więc od niej odbieram, czasami jak mnie akurat nie ma to otwieram jej zdalnie drzwi, zostawia, wychodzi.
Na grupie mieszkańców "elitarnego i priestiżowego" osiedla, które przyszło mi zamieszkiwać, ktoś wrzucił jej zdjęcie z pytaniem, dlaczego "takie osoby" są wpuszczane przez ochronę. Kilka osób (głównie Karyny) poparły, że przecież trzeba dbać o azyl, o bezpieczeństwo (czyt. jak ktoś nie nosi przynajmiej Gucci czy innego gówna to nie powinien przekraczać progu, żeby nie zaburzać poczucia estetyki szanownych państwa jego mać...). Szczególnie jedna Karyna spruła się dość mocno, że sobie nie życzy, że będzie interweniować itp.
Uprzejmie
PetalMind +210
Moja siostra lvl 26 niedawno została wdową. Jej mąż zginął w wypadku samochodowym. Nigdy nie byliśmy za bardzo zżyci. Jestem dużo starszy od niej. Problem jest następujący. Mąż zostawił ją bez grosza. Żyli jak to młodzi ludzie, na kredyt. Nie myśląc o przyszłości. Drogie wakacje, wyjścia do restauracji, markowe ciuchy. Po śmierci męża ten czar prysł. Została z kredytami, których nie jest w stanie spłacać. Rodzice mi trują dupę, że powinienem jej pomóc jako starszy brat. Tylko nie mam na to ochoty. Zarabiam trochę ponad średnia krajową w korpo. Trzy razy oglądam każdy grosz, zanim go wydam. Dzieki temu mam własne mieszkanie. Teraz zbieram na spokojna emeryturę. Rodziców nie stać żeby jej pomóc. Ledwo im starcza tej marnej emeryturki dla siebie. Z teściami z tego co wiem to nie utrzymywali kontaktu. Dylemat moralny… Tylko tego jej bąbelka mi żal. Niewinny szkrab #zwiazki #smierc
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62b2155ed08886b56a8135ee
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Wracając do tematu, ja bym pomógł na ile bym mógł. Bo takim człowiekiem jestem, ale nikt nie powinien mieć do Ciebie pretensji jeśli tego nie zrobisz. To tylko Twoja dobra wola i przede wszystkim Twoje
Aczkolwiek to Twoja siostra, więc totalna ignorancja jest również... dziwna. Ja mam brata przyrodniego a i tak bym mu pomógł jak moge.
Tylko pomagać trzeba z głową. Dawanie pieniędzy WPROST jest do
@AnonimoweMirkoWyznania: To może teraz niech spienięży te doświadczenia, wspomnienia i gadżety. No niestety dramat. Mieszkanko niech wynajmie albo sprzeda, będzie mieć na spłatę kredytu. Niech zamieszka z rodzicami, a bombelkowi pomagaj.
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
---
Zaakceptował: LeVentLeCri