Wpis z mikrobloga

Mireczki, pomocy. Mam dwa koty ( rodzeństwo po około 2 lata) - kocur i kotka. Mam z nimi problem z jedzeniem, a szczególnie z kotką. Ona chciałaby wsuwać prawie tylko suche chrupki. Pije dużo, ale jedzeniem mokrej karmy jest średnio zainteresowana, no chyba że jest to mus od Puriny (albo czasem jakieś inny fast food koci), to zje połowę. Surowe mięso czy ryby też tak średnio. Jest jeszcze kocur, z nim jest już lepiej (na tuńczyka dostaje świra), zje tak dziennie maks 80g-100g mokrego.
Jeśli chodzi o mokre karmy, próbowaliśmy naprawdę różnych, żeby jadły ładnie. Te polecane jak Bozita, Cerny itp olewają. W ogóle nie chcą jeść pasztetów i najbardziej lubią kawałki w sosie, więc wchodzi im 1, 2 smaki Doliny Noteci, ale najchętniej to jadłyby Purinę czy Shebę, a domyślam się że jakości to jest średniej. Polecacie coś w takiej sytuacji?
Jeśli chodzi o chrupki, to w przypadku kotki powinniśmy kupować taki totalny top tier, skoro się głównie nimi żywi?
Koty typowo mieszkaniowe, nie wychodzą, wyniki badań mają dobre.
#koty
  • 6