Wpis z mikrobloga

@wspodnicynamtb: tak wygląda rower rozpędzony do 30 km/h w krakowskiej atmosferze.

niewiarygodne siły potrzebne do rozdzierania cząsteczek powietrza nagrzewają go do ogromnych temperatur, które powodują żarzenie się węgla zawartego w powietrzu
  • Odpowiedz