Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć w sumie decyzję juz podjąłem. A tu pisze bo nie mam z kim pogadać. Bardziej temat do ludzi którzy przezyli rozwod lub ich rodzice sa po rozwodzie. Mam dwójkę dzieci, dojdzie do rozwodu, mam dosyć toksycznego związku. Sam mam 32 lata. Powiedzcie mi jak, waszym zdaniem rozwód przechodzą dzieci. Wiek 5 i 7 lat. Czy jest tu ktoś taki, kto jako dziecko przeżył coś takiego? Chciałbym wiedzieć na co zwrócić uwagę :) nie dajcie się Panowie psychicznie katować

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62ad0297a51d1edb7a2c7f7e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: z własnego doświadczenia powiem, że dzieci widzą więcej niż wydaje się dorosłym, ale to nie znaczy, że rozumieją co się dzieje. Moja rada brzmi: postaraj się, aby rozumiały co się wokół nich dzieje, nie muszą znać dokładnych szczegółów, ale zarys sytuacji w której jako rodzina się znaleźliście. Tak żeby miały poczucie świadomości i bezpieczeństwa. Najlepiej żeby czuły, że to nie jest temat tabu i mogą liczyć na rozmowę, wsparcie i
PrzystojnyRogal: Jak miałam 6 lat to się rozeszli, jakoś bardzo spokojnie to przeszłam mimo że musiałyśmy się z mamą wyprowadzić. Cieszę się że tak się stało, lepiej było z jednym rodzicem niż z dwojgiem, ale jednym #!$%@? xd więcej niż sam rozwód to mi zaszkodziła zmiana środowiska i to, że mama dużo pracowała i miała długie dojazdy, więc czasu dla mnie nie miała praktycznie w ogóle.
---

Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania Weź Ty rusz mózgiem i pogadaj z ogarniętym psychologiem rodzinnym/dziecięcym to Ci powie co i jak oraz jakie są konsekwencje dla dzieci. A są dość poważne i tak jak @mus_tang napisał, multum książek i prac naukowych na ten temat napisano.
Najlepiej to od razu też dzieci na przynajmniej kilka sesji do psychiloga wysłać.