Wpis z mikrobloga

@szczurek_87: nie wiem, ogólnie pamiętam ten widok jak wziąłem za dzieciaka jeża do kartonowego pudełka i zastanawiałem się co on ma takie gulki wszędzie i co to po nim tam skacze. No teraz już wiem co to było.
@ChemicalBrother: Znalazłem już. Najbliżej mnie jest w Poznaniu. Piszą żeby w pilnych sprawach dzwonić od razu… ale są poza zasięgiem. Jutro tam przed pracą pojadę odstawić zwierzaka. Ma wodę i trochę kiełbaski bez skóry, bo nie mam mielonego akurat. Mam nadzieje ze da radę.