Wpis z mikrobloga

Byłem sobie u Pani podolog, wszystko elegancko i w końcu ulga. Jednak chciałbym podczytać, męczyła mnie jakimś "czymś" do przypalania, żeby ogarnąć ziarninę w paznokciu. Kojarzy ktoś jak to się nazywało? Za cholerę sobie nie mogę przypomnieć co to było, coś chyba na "Ch"

#podologia #leczenie #paznokcie
  • 5
@r4do5: Ani mi nie mów. Tyle miesięcy męczenia się, żeby zapłacić 50zł za pierwszą wizytę i mieć natychmiastową ulgę. Plus do tego bardzo konkretna babeczka, potrwało to 20 minut może, a samo wycinanie może z 4 sekundy :D Nie #!$%@?ła się w tańcu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@NewEpisode: najlepsze, że jak ktoś ma podobny problem i mówię, że dam namiary na dobrą podolog (bo u mnie w mieście jest tylko jedna dobra i się nie reklamuje, bo ma więcej klientów niż godzin w dobie) to odpowiadają "e, co mi pomoże jakiś pedicure?" xD
@NewEpisode: Też popełniłem ten błąd, moja sprawdzona podolog miała termin za ~2 miesiące a bolało jak cholera, więc postanowiłem zaryzykować i pójść do innej. Oczywiście nie ogarnęła tematu i nie poradziła sobie xD.

W mieście 400 tys. jest tylko jeden dobry podolog, i Pani zbliża się do 70 lat xD