Wpis z mikrobloga

Gdybyście mieli wybrać jedno z dwóch wyjść, jedno z dwóch żyć, to co byście wybrali?

1. życie z ukochaną/ukochanym, pies, dzieci, rodzina, wspólne wakacje i miłość aż do śmierci

czy..

2.niekończące się podróże po świecie, poznawanie nowych ludzi, miejsc, brak własnego domu ale za to bycie ,,obywatelem świata"?

#pytaniefilozoficzne
  • 74
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@SScherzo: Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dopóki tyłka z kraju nie ruszyłem też mi było dobrze, ale nawet takie Czechy mi się spodobały na tyle, że chyba nie chciałbym spędzić całego życia w Polsce.

Nie jestem typem podróżnika, zdecydowanie, ale siedzieć całe życie w 1 miejscu... no nie wiem... Zwłaszcza jak poznałem ludzi z Australii czy RPA to zaczęło mnie jakby bardziej kusić.
  • Odpowiedz
@kolakao: a kto będzie opłacał moje wycieczki? :) poza tym nie, nie

wyobrażam sobie życia w kamperze. muszę mieć dom, który sama urządzę! i kuchnię, a nie jakieś palniki turystyczne.
  • Odpowiedz
@gwiezdna: Chce móc rozwijać swoje pasje, ciągłe podróżowanie strasznie to ogranicza, no i jestem ze swoją dziewczyną prawie 4 lata. Kończe studia mam zamiar się ustatkować i mieć osoby które mnie kochają, bo nawet najlepszy przyjaciel nie znaczy tyle co rodzina. Będąc 'obywatelem świata' gdy coś Ci się przytrafi, mało kto się tym przejmie.
  • Odpowiedz