Wpis z mikrobloga

Byłem dzisiaj na jeździe testowej Kawasaki 650cc. W zasadzie myślałem o naked, ale myślę sobie, zobaczę jak to jest na ścigaczu. Nigdy nie jeździłem na ścigaczu, dwa lata prawko. Heh, w sumie jakoś nie pomyślałem o tym wcześniej, że przecież przód ścigacza się nie rusza. Czułem się jakbym wchodził do łódki z długim przodem. Dla porównania wziąłem jeszcze naked'a i jakoś tak lepiej się na nim czuję.

#motocykle
  • 1
  • Odpowiedz