Wpis z mikrobloga

#gownowpis #przemyslenia

Za dzieciaka nigdy w domu nie było napojów gazowanych w stylu cola czy np. nutellą, bo wiadomo, burżuazja. Dzisiaj w sklepie dotarło do mnie, że jednak żyłem na bogato w domu, bo masło było zawsze, a aktualnie masło jest 50% droższe od nutelli. Mamusia o mnie dbała żebym się nie spasł, czy ki ch*j? Mam wrażenie że wszystko strasznie drożeje, a ceny słodyczy stoją mega w miejscu.
  • 1