Wpis z mikrobloga

Właśnie stałem się jednym z tych znienawidzonych, upośledzonych rowerzystów ()

1. Jechałem sobie spokojnie rowerem, aż jakiś koleś wymusił na mnie pierwszeństwo.
2. Zwróciłem mu uwagę a on jeszcze zdziwiony patrzył na mnie jak na debila.
3. Kolejny debil zaczął się pchać za nim, żeby też wymusić na mnie pierwszeństwo więc profilaktycznie #!$%@?łem się przed niego, żeby moja była racja.
4. Okazało się, że to ja jestem debilem bo to oni mają pierwszeństwo

Ja #!$%@?ę, jeżdżę tą drogą często samochodem, znam to skrzyżowanie i nigdy nic tam nie #!$%@?łem. Przesiadłem się na rower i dostałem jakiegoś udaru. Jakby mi połowę IQ zjadło. To nie była nawet jakaś potencjalnie sporna sytuacja, skręcałem, oni jechali prosto, nie mam pojęcia jakiego fikołka wykonał mój mózg, że z dupy uznałem, że to ja mam pierwszeństwo ()

#!$%@? z zażenowania nie wyjdę chyba z domu przez miesiąc (,) Mam nadzieję, że nikt nie nagrał mojego upodlenia

Dobrze, że nie jestem pieniaczem więc nie wyklinałem gościa tylko zapytałem z irytacją, kto ma pierwszeństwo.
Okazało się, że on ()

#pedalarze #rowerzysci #polskiedrogi
  • 3
  • Odpowiedz