[P.....n]

#przegryw Garstka przegrywów, która tu została, ostatnio pyta i interesuje się studiami. Krótka rada - przegrywy, po co sobie to robicie, to nie jest miejsce dla was. Może daliście radę przetrwać szkołę podstawową i jakąś szkolę średnią, ale studia to zupełnie inny level. Ominą was wszystkie imprezy, przygodny seks i pierwsze poważne związki - na grubo zdacie sobie sprawę w jak głębokiej dupie jesteście. Do tego szybko zrozumiecie, że normik przez godzinę po grubym piciu ogarnie więcej materiału niż wy po miesiącu nauki. Chcecie opóźniać grupę jąkając się podczas jakiejś debaty? Chcecie, żeby was bolał brzuch że strachu przed pójściem na wykłady? No właśnie. Dla przegrywa przyjaznym miejscem jest kołchoz.

[EscapeFromPrzegryw]

@Prokrastyn: To jest próba przełamania, tylko słaby przegryw żyje w regresji. Najlepsi opuszczą tag.

[P.....n]

@EscapeFromPrzegryw: Niestety, przegrywy mają już za mało dynaminy na ten tag

[s.....5]

@Prokrastyn: ehh czyli nie dla chłopa studia (・へ・)

[S.....e]

@Prokrastyn: zostaw chopakow. niech sie ucza

[Greensy]

@Prokrastyn: trzeba opuścić strefę komfortu, inaczej wegetujesz na tagu do końca życia jak co niektórzy stali bywalcy

[N.....y]

@Prokrastyn: racja. Poszedłem na studia i dalej jest gówno, nic to nie dało.

[obsp]

@Prokrastyn: brutalne (ps. do każdego nieskażonego blakpylem przegrywa - idźcie na te studia, serio)