Wpis z mikrobloga

#theorville #seriale
Pierwszy odcinek trzeciego sezonu wskazuje, że serial ten utrzymuje i podnosi poprzeczkę jeśli chodzi o jakość.
Mamy tutaj wszystko, czego fani sci fi potrzebuja. Dylematy moralne, etyka, zasady, kosmiczne bitwy/loty.
Na duży plus mowa pogrzebowa i zakończenie odcinka.
Teraz czekamy na odkupienie w oczach załogi a szczególności nowej uroczej pani na mostku.

PS. Czasami mam wrażenie, że Seth postawił sobie za cel napisanie tego odcinka nawet zbyt poważniej niż by chciał, ale według mnie wyszło zajebiście. Oby poziom się utrzymał!
  • 6
@NewBlueSky: Jeśli ktoś obejrzał tylko jeden odcinekz pierwszego sezonu to się nie dziwię. Ten serial przechodzi proces dojrzewania i pod koniec drugiego sezonu a na pewno z początkiem trzeciego to już jest totalnie dojrzała produkcja. Humor został stonowany, bardziej postawiono na dramat i historię
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ImperiumCienia: no dobra ale to jest slynna teoria ws slabych ksiazek, a ja mimo wszystko wole obejrzeć serial/ksiazke ktora od poczatku mnie zadowala xd a koniec 2 sezonu to chyba jest stan obecny w zasadzie wiec nie brzmi zachecajaco.

#!$%@? od humoru ktory byl zenujacy to jesli dobrze pamietam to tam byl schemat ze np byla jakas osoba ktora miala giga sile i jak akurat blokowaly cos drzwi to wtedy wszyscy
@NewBlueSky: To obejrzyj coś co Cie zadowala od pierwszego odcinka. Ten serial to głównie dzieło Setha McFarlane więc jeśli nie lubisz jego humoru, to ciężko będzie Ci przejść przez ten serial w pierwszym sezonie. Mi oglądało się z przyjemnością.
Jak narazie wyszedł tylko jeden odcinek trzeciego sezonu. Traktuje on o problemie samobójstwa jednego z głównych członków załogi. Ten odcinek to dramat. Elementy komediowe są niezauważalne
@NewBlueSky: polecam Ci obejrzeć 3-ci odcinek pierwszego sezonu. Nadal wszystko w bardzo lekkim formacie, ale dylemat moralny odcinka nadrabia. Jeżeli obejrzałeś już pierwszy odcinek i trzeci Ci się spodoba, to w razie czego bez problemu drugi sobie nadrobisz.
@ImperiumCienia: osobiście jestem pod mega wrażeniem nowego odcinka trzeciego sezonu.

- reakcja załogi na obecność Isaaca - świetnie oddana
- dylemat moralny: czy ktoś może być prześladowany, jeżeli sam tego nie odbiera jako prześladowanie
- stanowisko jakie objął Gordon względem Isaaca - nieco mnie zaskoczyło, ale po chwili namyślenia, ma sens. Jako bliski kolega z mostku, mógł się poczuć bardzo dotknięty i zdradzon.
- występek Marcusa - IMO, świetnie wybrali osobę,