Wpis z mikrobloga

Witam Cudownych Użytkowników.

Pytanie: Kogo decyzję zaprzepaściły karierę swoją lub widowisko w Formule 1? Przy czym widowisko to że mogli mieszać w czołówce, zapewniać nam emocje. Zaprzepaszczona kariera to porostu nie jechali w f1 dalej lub poniżej tego co teoretycznie mogli.W ankiecie biorą udział kierowcy i zespoły (5 i 5)
Wartym wspomnienia jest Fernando Alonso i dałbym go na 11 miejscu jednak nie znalazł się w punktowanej dziesiątce bo :
1) jego wypowiedzi że gdzie to on by nie był nie mają raczej potwierdzenia.
2)Osiągnął i tak dość sporo patrząc na resztę propozycji
3) Widowisko i tak nam zapewnił od walk z Hamiltonem, po Crashgate, walkę z Vettelem, Karme i GP2 Episode na powrocie (nie)kończąc( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeszcze zespół z Enstone dodam bo sie nie zmiesci ale oni to nie są najgorsi - Singapur 2008, dopuszczenie Kubicy do rajdu, Palmer, brak stworzenia juniorskiego teamu mimo posiadania funduszy, kolejny rebranding i brak polakarodaka jako szefa zespołu.

Mam nadzieje (choć się okłamuje bo i tak on wygra) że zanim wybierzecie Kubice to przeanalizujecie reszte odpowiedzi

1.Robert Kubica - Dopiero decyzja by wystąpić w rajdzie była złą decyzją w karierze. Później zbyt późny powrut, deal silnikowy, Sirotkin, taczka Williamsa i chytra baba z Grove,( Mistrzostwa świata testów, powrót za kółko- to pozytywy) o 23h55m Le Mans nie wspomne. Teraz reklamuje leczo i paczki na Orlenie

2.Juan Pablo Montoya - _imię Papieskie, życie K*****skie_ Piekielnie szybki, jeden z rywali Schumachera nie wątpliwie materiał na mistrza w lepszym bolidzie(w punkcie 8 bedzie) Odszedł w trakcie sezonu co dało miejsce pewnemu ciemnoskóremu Brytyjczykowi bo tak nie debiutował by w Mclarenie w 2007 tylko Spykerze co niewątpliwie by namieszało w karierze obu panów.Tylko ze względu na odejście z Mclarena go umieszczam bo miał tez inne sukcesy jak wygraną Indy 500( ͡° ͜ʖ ͡°)

3.Nico Rosberg - przeciętny kierowca który dostawał od Lewisa i Roberta w kartingu. Gdyby nie Mercedes to kto wie czy byśmy o nim tu mówili. Pokonał dwóch 7-krotnych mistrzów świata w tym samym bolidzie( Jeden to był emeryt, a drugi imprezował i wyprzedził go tylko o Malezje 2016) Powód dla którego jest na liście to jego odejście. Hamilton dostaje Bottasa, który nie jest wyzwanie dla niego i nie podbiera mu punktów, przez co Ferrari ma trudniej i przegrywa walkę. Rosberg pewnie by przegrał z Hamiltonem ale emocje jakie by tej walce towarzyszyły były by lepsze niż to co mieliśmy okazje oglądać później w mercedesie.

4.Kimi Raikkonen - Zasługiwał na więcej tytułów ale Mclaren się psuł, po wygraniu z Hamiltonem I Alonso jego kariera straciła tempo i stał się raczej elementem humorystycznym i za to go zapamiętaliśmy niż przez jego wyczyny na torze. Po 2009 odszedł i wrócił w 2012. Pojedyncze wygrane, powrót do Ferrari, który szału nie robił bo został sprowadzony do roli drugiego kierowcy. Gdyby nie śmierć Bianchi by go zastąpił. Ostatnia wygrana w USA 2018, emerytura w Alfie gdzie na początku pokazał skilla jeszcze by od 2020 miec jeden dobry wyścig na sezon i tylko brać wysoką wypłate nie przyczyniając sie do wyższej pozycji w konstruktorach(zajmując miejsce perspektywicznemu Krakowianinowi ( ͡° ͜ʖ ͡°))

5.Daniel Riccardo - Pokonał Vettela, przegrał z Daniłem, dostał Maxa którego na początku pokonywał jednak sezon 2018 częste awarie oraz faworyzowanie Maxa sprawiły że odszedł. Tu się zaczyna jego upadek bo mógł zostać jeszcze rok i próbowac wejść do merca czy ferrari zamiast tego sprzedał sie za grube miliony jeżdżąc w Midfieldzie. Po odejsciu z Renault, Mclaren miał mu zapewnić wygrane ( i raz mu się udało) jednak to był jedyny jego dobry wyścig bo tak to dostaje na torze od młodego Bryto-belga. Mówił ze zostanie mistrzem świata ale nie został bo mu czegoś zabrakło. jak nie bolidu to umiejętności.

6.Sauber- Decyzje w 2008 by nie rozwijać bolidu dalej i liczyć na 2009 były idiotyczne. Później kreatywne zarządzanie i posiadanie więcej kierowców podstawowych niż foteli.Pod szyldem Alfy Romeo skład, który bardzo dużo kosztował (kasa dla kimiego/ wypadki gio)a efekty poniżej możliwości bolidu. Przegrana w 2021 z WIlliamsem oraz bezsensowne team order na Kubicy by oddał pozycje GIo co nic nie zmieniło bo punktu z tego nie było. W 2022 zatrudnienie Bottasa jest chyba ich najlepszą decyzją, a Zhou mimo dużego budżetu się awanturuje i ma tylko punkt przy kilkudziesieciu Bottasa. Co oznacza ze Fred woli kase od sponsorów niż kasę od FIA za wyniki.

7.ForceindiaRPAston - zespół z ogromnym potencjałem wykorzystujący budżet w 100% pierw dzialnośc VJ która sprawiła że zespół wpadł w łapy Lawrenca Strolla. Później wywalnie Ocona by wstawić syna, Różowy Mercedes, Wyrzucenie Checo(który był lepszy niż Lance) , Przyjęcie Vettela, Rebranding, Zielony Red Bull i plotki o tym, że zespół zostanie sprzedany Audi. Zmarnowane szanse przez Kumoterstwo i chęć szybkiego rozwoju przez kopiowanie.

8.Williams - Od odejścia Neweya zespół nie jest na szczycie. Brak chęci zmiany filozofii zespołu (że robimy sami wszystko co się da na co możemy to bierzemy i że będziemy tylko twarzą zespołu, a reszte zrobi dostawca silników ) sprawił, że BMW odeszło i związało się z Sauberem co przyniosło im wiele podiów i nawet wygraną, a z Williamsem pewnie sukcesy były by większe. Później paydriverzy, Hiszpania 2012 (ostatni sukces) i zmarnowanie szansy w erze hybrydowej, więcej paydriverów i sprzedaż zespołu. Po tym Zespól się odbił i idzie w dobrą stronę choć ten rok to regres ale tu wystarczy nowy kierowca i będzie dobrze.

9.Haas - American Dream, Netflix, zespól z wątpliwym składem kierowców, bez większych ambicji, robią najmniej jak sie da.
Nie mają szczęścia do sponsorów tytularnych Brodacz od energetyków ich oszukał .w 2019 nie dogadywali sie z oponami więc olali je bo myśleli że za rok będą inne, a tu zonk nowe są gorsze niż były więc w 2020 zostały te same przez co problem się nie rozwiązał. Do tego słabe silniki Ferrari i Feniks przez co nie było pieniedzy na rozwój tylko na naprawę. W 2021 nowi kierowcy i barwy. Afera cyckowa. Brak sponsorów poza ,,uralskim potasem'', nie równe traktowanie kierowców, Dużo błedów kierowców i kosztownego rozbijania oraz spisanie tamtego sezonu na straty na starcie i nie rozwijanie elementów które można by było przenieść do nowego bolidu. Wojna na Ukrainie uratowała trochę ich bo dzięki temu mogli przywrócić K-maga i walczyć o solidne punkty i pokazać ze MSC to nie ten MSC. Od kilku wyścigów znowu im nie idzie i mam nadziej ze poprawki nowe sprawią że będą walczyć, a za rok obok duńczyka będzie inny kierowca.

10.Honda - ,, Pojawiasz się i znikasz (...) daj mi się sobą nacieszyć'' tak śpiewała nasza Beta z Bajmu jak była trzeźwa i świetnie się sprawdza to w odniesieniu od Ekipy z Sakury. Wielokrotnie odchodzili i to w najmniej odpowiednim momencie.
Projekt BAR Honda nie wypalił i Honda wzieła sprawy w swoje ręcę i w 2008 odeszła sprzedając Brownowi wszystko za 1$ i zostawiając ,,Mistrzowski bolid''. Podobno on nie był by aż tak dobry z silnikiem Hondy ale na pewno by namieszał. Z tego narodziło się Brawn GP, a później Mercedes, (tyle przegrać mogła pomyśleć Honda). W 2015 weszli do f1 jako dostawca silników jednak było to o rok za późno bo inni mieli przewagę. Do tego kłótnie z Mclarenem oraz uwagi Fernando sprawiły że stali sie pośmiewiskiem i dopiero współpraca z Red Bullem pozwoliła osiągnąć szczyt by odejść znowu z f1 XD zostawiając wszystko Redbullowi. Może wrócą przy nowych silnikach ale tego nie wie nikt.
#f1 #f1ankieta #ankieta

Kogo decyzje zaprzepaściły kariere/widowisko w F1?

  • Robert Kubica 61.9% (52)
  • Juan Pablo Montoya 7.1% (6)
  • Nico ,,Madessi'' Rosberg 2.4% (2)
  • Kimimatiasraikkonen 0% (0)
  • Daniel Riccardo 13.1% (11)
  • BMW(Sauber)3AlfaRomeo 7.1% (6)
  • ForceindiaRPAstonmartin lub jak to się zwie 0% (0)
  • Williams 1.2% (1)
  • Haas 2.4% (2)
  • Honda 4.8% (4)

Oddanych głosów: 84

  • 10
@JuzefCynamon: Dla mnie Jan Paweł Montoya to nadkierowca i kropka. Jego racecraft przewyższał większość stawki w swoich latach, do tego dwie wygrane Indy 500 (z tego jedno w debiucie, co nie jest takie łatwe, patrząc na specyfikacje owali, a torów F1). Po prostu zaczął i zakończył w nieodpowiednim momencie, taki casus Felipe Massy. No i ten spokojny, jak tafla wody charakter ( ͡° ͜ʖ ͡°)