Aktywne Wpisy
JeffreyLebowski +58
Chłop jest w TVP od zawsze, od zawsze tak samo mierny. Wygrane życie, nie musisz w ogóle nad sobą pracować, możesz być badziewnym komentatorem ale tam takie kolesiostwo, że zawsze będziesz mieć robotę i co 2 lata wycieczka na miesiąc na wielki turniej. Szacuneczek dla tego gigachada i króla życia
#mecz #tvp
#mecz #tvp
tormentorer +2
Jestem takim nieszczególnie żarliwym Katolikiem, ale coś mnie trafia, jak czytam że w Polsce,kraju, który wyrósł i uformował swoją tożsamość na barkach chrystianizacji, jakiś watażka zabrania wieszania krzyży w urzędach publicznych - niech by ktoś spróbował wywinąć taki numer w takich Niemczech, dajmy na to Bawarii - w super zlaicyzowanym społeczeństwie, to pogoniliby dziada bez mrugnięcia okiem. Dlatego apeluję - nie głosujmy na takie indywidua- i pamiętajmy o swoich korzeniach. 8 gwiazdek,
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kolejną sprawą jest przygotowanie auta, mam w sumie do zrobienia swoje + auta rodziców i dziadka i jako kompletny amator nie wiem jak się za to zabrać. Wielu pisze że glinkowanie jest konieczne, ale może robić ryski, inni za to sugerują że dla amatora to najlepiej zrobić chemiczną dekontaminacje i nakładać wosk.
#detailing
Są dwie szkoły - Ci co glinkują po dekontaminacji chemicznej i Ci co używają glinki ale tylko wtedy, gdy robiona jest korekta lakieru. To już zależy od preferencji,
Widziałem dużo opinii o fusso że jest dobry i wytrzymuje długo, ale i adbl też zbiera dobre oceny, no i
Do wyboru pozostaje: przyciemnienie, szklistość, łatwość domywania auta na bezdotyku, hydrofobowość, maskowanie rys, trwałość, niska cena, łatwa bezproblemowa aplikacja
2. Dobre zmywanie brudu, bo każde auto raczej daily poza moim naleśnikiem na weekendy
3. By to chociaż trochę błyszczało
A cała reszta to już bez znaczenia w sumie, jak mówiłem jestem amatorem więc tam nie rozpoznam teraz subtelnych różnic między fusso, House of Wax czy Collinite, pewnie ADBL będzie lepszy od K2 za 15zł ale to raczej
Kładzie się cienką warstwę (widać pod światło mazie), idziesz ana następny element, jak skończysz go smalcować, wracasz do docierania pierwszego.
Przygotowanie też nie jest szczególne, idealnie jest z dekontaminacją i glinką, ale na dobrze umyty i odtłuszczony lakier siada też ładnie.
Żeby nie było, przerobiłem fusso, kilka k2, collinte
Tylko pamiętaj, lepiej zostawić mijaki glinką niż zrobić masakrę :)
Oczywiste że różnic nie zobaczysz przy pierwszym kontakcie. Takie coś dopiero zauważysz jak już będziesz miał trochę doświadczenia i wyczujesz na co dany wosk pozwala - przykładowo, są woski które położyć
Generalnie takie odiotoodporne środki to właśnie qd czy inne psikane rzeczy. I one też robią dobrą robotę.
No i poruszyłeś mega istotna rzecz. Każda powłoka wymaga dbania - choćby spłukania syfu. Powłoka powoduje właśnie to, że aby odświeżyć furę, wystarczy solidnie spłukać, a i tak wygląda potem
Swoją drogą to nieźle oceniam wosk K2 proton. Używałem droższych, ale ten leżał chwilę (ok 3 miesięcy), ładnie kropelkował i nieźle się docierał.
No i jak już pisałem - na daily dokupiłbym tego sonaxa bsd w spreju i git :)