Wpis z mikrobloga

Tak #!$%@? Leclerca chyba jeszcze nie widziałem. I wcale się nie dziwię, jak ma walczyć z Maxem jeżeli cały weekend jest najszybszy, kontroluje wyścig, a barany na pit-wallu #!$%@?ą takią Grande Strategię, że spada na 4 miejsce. Oby chociaż ukończył wyścig( ͡° ʖ̯ ͡°)
#f1
  • 12
  • Odpowiedz
  • 13
@zona_komornika ale DRS to jednak problem techniczny, który może (choć nie powinien) pojawić się przypadkowo, natomiast dzisiaj #!$%@? została kompletna chała tylko z głupoty. Poza tym poprzednio lec jechał pierwszy z 10 sek przewagi a potem padł mu bolid, i nie wyzywał nikogo.
  • Odpowiedz
@eskejp_: po prostu Grande Stratwgia. Najpierw go ściągnęli po intery 2 okrążenia po Perezie, przez co Checo go wyprzedził, chociaż miał przed swoim zjazdem do pitu z 8s straty, a potem ściągnęli go do boxów razem z Sainzem przez co musiał czekać i w konsekwencji stracił jeszcze pozycję na rzecz Maxa. Najlepsze podsumowanie tych szachów strategicznych to pozycje przed i po pit-stopach

Przed:
1. Lec
2. Sainz
3. Per
4. Ver
  • Odpowiedz
@Szczurzewski: Dla mnie niepojęte jest takie #!$%@? strategii, mając przewagę w wyścigu jak Leclerc. Przecież wystarczyłoby, że Ferrari po prostu reagowałoby na pitstopy Red Bulla, dając pierwszeństwo Lec.
  • Odpowiedz