Wpis z mikrobloga

Szukam na #olx tabletu, który będzie robił w zasadzie za niedotykany ekran, wyświetlający stałe jedna aplikację i mam wrażenie, że na olx tablety się wystawia jak się je rozwali (popękane ekrany) albo przestaje działać (chiński szmelc się nie włącza, starocie na androidzie < 5, więc większość aplikacji już nie działa, ew. uszkodzone porty ładowania)

Nic używanego i działającego nie ma, przynajmniej w sensownych cenach, nie będących zbliżonych do nówki i w mojej okolicy. Lipa, że rynek tabletów tak upadł
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@uzyszkodnik_wykopu: dashboard smart home

@v1lk: za duży, chyba, że znajdę 10 calowy i podłącze do malinki jakiejś, żeby to znowu nie jadło prądu jak dzikie. W tablecie niskie zużycie prądu jest gratis

@jedyny_wolny_login: jakie grosze? 500+ złotych na coś chyba najbardziej zbędnego na świecie to dla mnie dużo

@BojtaS: w sumie popatrzę. Nie mam zaufania do FB, ale czemu nie
  • Odpowiedz
@dzek: bo tablet nie jest jak telefon, że wymieniasz go co 2 lata, generalnie rynek tabletów to jest iPad + cała reszta, w tym mnóstwo chińskiego gówna, więc ludzie je sprzedają tylko wtedy, gdy się zepsują albo nie działają. W innym wypadku nie ma sensu wymieniać tableta. Ja swojego używam już od 4 lat i będę go używał do momentu, aż będzie niezdatny do użytku.
  • Odpowiedz
@dzek: nie ma czarów, tak to wygląda w rzeczywistości
sam chciałem jakiś gównotablet do wyświetlania jakiegoś chłamu wziąć - co rozpatrywałem 2 lata temu. Odpuściłem bo rynek używek to sam gnój, a za tablet z sensownym bebechem co nie jest typową chińszczyzną trzeba wtedy było wykładać 8-9 stów.

ps. dołóż i kup coś normalnego jak to mówią. Bo w tym wypadku szkoda nerwów.
  • Odpowiedz
sprzedają tylko wtedy, gdy się zepsują albo nie działają


@cutecatboy: a powinni dać na elektrośmieci, olx nie ma filtrowania po stanie "uszkodzone" (choć na takim allegro i tak 10-20% osób kłamie). Rozwalony tablet chińskiej marki, która istniała tylko w 2015 roku przez 7 miesięcy "na części" się nikomu nie przyda

@Dibhala: pewnie w końcu tak zrobię
  • Odpowiedz