Wpis z mikrobloga

Wiecie czemu ciągle lata tu powiedzenie "nie da się wyjść z przegrywu" ?? To jest bardzo proste. Jest to idealna wymówka by nic z sobą nie robić. Jak ktoś będzie w #!$%@? sytuacji, ale po kilku latach tego wyjdzie to powiecie "hahah on nigdy nie był przegrywem". To ma usprawiedliwiać was, żeby dalej nic nie robić, bo to zbyt ciężkie przyjąć do wiadomości że da się coś ze sobą zrobić.

Dlatego kibicuję tym którzy choć trochę się starają.

#przegryw
  • 31
  • Odpowiedz
@michau507 daleko mi do typowego przegrywa, ale nawet ja wiem, że niektórzy nigdy nie będą odbierani poważnie przez społeczeństwo/kobiety - nieważne ile pieniędzy oraz wysiłku włożą i tak nie uda im się być jak przeciętny człowiekiem.
Od wzrostu, zniszczoną psychikę, niepełnosprawności po wady ciała nabyte z powodu np. braku zainteresowania z strony rodziców.
  • Odpowiedz
Od podstawówki byłem gnębiony w szkole przez co do dzisiaj mam osobowość paranoiczną i samoocenę szorującą po dnie. Nigdy nie miałem przyjaciół, dziewczyny, nigdy nie byłem na imprezie, a każda moja interakcja z obcymi ludźmi błyskawicznie kończy się kompromitacją i żenadą, bo nie rozumiem zachowań społecznych. Bezpowrotnie straciłem najlepsze lata życia.

Nigdy już nie osiągnę takiego poziomu pewności siebie jak Oskarki z mojej szkoły. Nigdy nie doświadczę takiej przyjemności z życia jak
  • Odpowiedz