Wpis z mikrobloga

Jakby się nie zgodził to by go zawineli siłą i potem sąd by to klepnął.


@kopo: na jakiej podstawie sąd by to klepnął? Twoje słowo przeciwko jego? Przecież pacjent się wszystkiego wyprze.
Inna sprawa - w jaki sposób go doprowadzisz na odział? Wyślesz policję za nim?
na jakiej podstawie sąd by to klepnął?


@taconeone: Art. 23-25 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego.

Przecież pacjent się wszystkiego wyprze.


@taconeone: Sąd ocenia sytuację nie tylko przez pryzmat tego co powie pacjent, ale też na podstawie dokumentacji medycznej i opinii biegłego.

Wyślesz policję za nim?


@taconeone: Nakaz doprowadzenia na przesłuchanie czy do szpitala może zasądzić sąd opiekuńczy. Art. 547 § 2 kpc oraz rozdział 5. ustawy o ochronie zdrowia
@kopo: dzięki za potwierdzenie, żeby nigdy nie mówić prawdy losowej osobie w razie gdyby plan mi się pojawił ( ͡° ͜ʖ ͡°)

znam siebie na tyle, że wiem, że gdyby mnie przymknęli w pokoju bez klamek i z kamerą to bym wyszła tak uzdrowiona, że nie tylko siebie bym miała ochotę zabrać na inny świat, ale też winnych zamknięcia (jeśli by było wbrew woli, po spokojnej rozmowie
@alteron: ale znikają tymczasowo. Chyba jeśli ktoś się z tym boryka już jakiś czas to jest duża szansa, że nawróci nie raz i nie dwa. Dodajmy, że część osób zacznie kłamać byle się tylko wydostać

Dlatego kąśliwie pisałam o 5 latach