Aktywne Wpisy
![Ytarka](https://wykop.pl/cdn/c0834752/a05f0a1ed802c3447559f802c47d73ae4b342ef8189a86f62f57e9fdd3240d1d,q60.jpg)
Ytarka +40
Ogłoszenie z pełnym, czytelnym opisem, wyraźne zdjęcia całego zestawu - z bliska, z daleka, z kotem i bez. Myślałam że to wystarczy, że tak się robi.
Nie pomyślałam jednak, że wśród użytkowników są przecież ludzie z tą straszną chorobą, co nie pozwala im czytać literek.
Nie wolno im nawet zerkać na to, co może zobrazować treść, żeby nie spowodować zwary w klepisku XD
No naraziłam chłopa na niebezpieczeństwo, pewnie dlatego tak na
Nie pomyślałam jednak, że wśród użytkowników są przecież ludzie z tą straszną chorobą, co nie pozwala im czytać literek.
Nie wolno im nawet zerkać na to, co może zobrazować treść, żeby nie spowodować zwary w klepisku XD
No naraziłam chłopa na niebezpieczeństwo, pewnie dlatego tak na
![Ytarka - Ogłoszenie z pełnym, czytelnym opisem, wyraźne zdjęcia całego zestawu - z bl...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/225ebea52ed341819c31746ebdb63daa6d942e8cda9f7ca9ce5ece31b859bdc1,w150.jpg)
![trike](https://wykop.pl/cdn/c0834752/d08b92d8ad8b635cf4521ea81683cc9a531f79633c46ec7f015dd5763002b61e,q60.gif)
trike +29
Bliżej do czterdziestki niż dalej, dawno nic mnie tak nie zaskoczyło i mi tak nie zaimponowało, jak zestaw syntezatorów, "kibordów", organek i pianin z Analog Lab V od Arturii.
Kupiłem sobie ich tani kontroler Minilab by się pobawić, porobić jakieś ambienty(bo nie mam rytmu;), plus lubię)
Akurat promka i dają pełną wersję Analog Lab: bez możliwości klikania wszystkich guzików i pokręteł poszczególnych "synthów"(to trzeba dokupić oddzielnie każde urządzenie), można korzystać z kilkudziesięciu tysięcy presetów, więc nie ma potrzeby, całe życie tego nie przerobi, ewentualnie jak ktoś jest fanem konkretnej maszyny, to dokupić kupić takiego Matrixa-12, DX7 będzie zabawy na lata.
Czekam aż mi aktywują klucz, przez ten czas ściągnąłem pirata, a ruscy jak to ruscy, dorzucili jeszcze wszystkie odblokowane urządzenia(skasuję jak dostanę klucz).
Ile pracy musiało być włożone by ogarnąć jedną maszynę, co dopiero 33, czy ile tam jest.
Moog V wygląda jak centrala telefoniczna(załączone zdjęcie), ci maniacy z Arturii odtworzyli tak ze można praktycznie wszystkim sterować, a w syntezatorach gdzie są "komputerki", można zrobić zoom na ekran i programować. Szok i niedowierzanie.
Podobno niektóre maszyny musieli "załatwić"(czyli pewnie kupić za grubą kasę) w kilku egzemplarzach, bo stare urządzenia się rozjeżdżają,/rozregulowują, psują. Pasja.